Zofia Zborowska o byciu mamą
Zofia Zborowska i jej mąż, Andrzej Wrona, nie mają oporów przed tym, żeby w mediach społecznościowych pokazywać prawdziwe oblicze rodzicielstwa. A to zazwyczaj różni się o wymuskanych zdjęć, na których wypoczęci rodzice tulą idealnie czyste dziecko. Ich obraz rodzicielstwa to szczęście ale również zmęczenie i strach. Strach przed tym, coś się może stać.
Aktorka podzieliła się ze swoimi obserwującymi na Instagtamie ważną wiadomością i zapytała ich o radę.
"Miłość jest wtedy, gdy dbasz o kogoś bardziej niż o siebie" - napisała na jednym ze swoich zdjeć Zofia Zborowska i dodała do tego ważny post.
"Jak radzicie sobie z tą ogromną troską i strachem? Jak nie zapominać o sobie? Że trzeba zjeść sniadanie, a nie kolejna kawa na pusty żołądek i nie nie nie, nie zrozumcie mnie źle, ja nie narzekam. Jestem najszczęśliwsza pod słońcem i wdzięczna za Nadzie, tylko jak pozbyć się tego nienormalnego lęku o Nią? Najmniejsza pierdoła wytrąca mnie tak z równowagi, każdy jej ból brzuszka sprawia, że boli i mnie. Rodzicielstwo to chyba największy rollercoaster emocjonalny ever" - napisała w poście.
Internautki ruszyły na pomoc. W komentarzach posypały się słowa wsparcia:
"Zosiu, tak jak nie jesteś w stanie zmienić swojego DNA, tak samo nigdy już nie pozbędziesz się lęku o wszystko", "Tak już zostaje na zawsze, nawet jak mają 20 lat, miłość to jest po prostu", "Dużo siły mamuśka i do przodu".
Gwiazdy o macierzyństwie
Zosia Zborowska: starania o dziecko
Jakis czas temu Zofia Zborowska dodała na Instagramie poruszający post,w którym wyznała, że od dawna zmaga się z chorobą, a dokładnie zespołem antyfosfolipidowym. Schorzenie dotyka wielu kobiet, dlatego aktorka wystąpiła z apelem, by nie lekceważyć badań zwłaszcza, kiedy planuje się zajście w ciążę.
- Pamietam jak zalałam się łzami, gdy dowiedziałam się od mojej Doktorki, że jak tylko zajdę w ciąże to natychmiast będę musiała brać heparynę. Szczerze było mi wstyd przed samą sobą, że tak się tego boje, ale gra ewidentnie była warta świeczki - napisała w swoich social mediach.
Dzieli się z Internautkami ważnymi dla niej tematami, bo wie, że ktoś może być w podobnej sytuacji do niej.
- Proszę Was dziewczyny: badajcie się. Nikomu nie życzę takiego doświadczenia, jakim jest poronienie. A mierzenie się z taką stratą w kontekście ciągłych pytań o to „kiedy dziecko” było dla nas niezwykle trudne. Stąd moje odwieczne prośby do Was, aby nigdy, nikomu nie zadawać takich pytań. Na szczęście nasza historia ma happy end, i tego samego życzę Wam z całego serca.
Zobacz też:
- "Prince Charming". Poznaliśmy zwycięzcę gejowskiego show. "Związek czy kontrakt?"
- Agnieszka Włodarczyk skończyła 41 lat. "Nigdy nie miałam lepszych urodzin"
- "Wszyscy robiliśmy to non profit". Kim są bohaterowie tegorocznej odsłony kalendarza "Dżentelmeni"
Autor: Karolina Kalatzi