Mija pół roku od śmierci Tomasza Jakubiaka. Poruszające słowa żony: "Żałoba nie ma terminu ważności"

Mija pół roku od śmierci Tomasza Jakubiaka. Wpis jego żony wzrusza do łez. "Nie potrafię nie tęsknić"
Mija pół roku od śmierci Tomasza Jakubiaka. Wpis jego żony wzrusza do łez. "Nie potrafię nie tęsknić"
Źródło: MW MEDIA
Śmierć Tomasza Jakubiaka wstrząsnęła zarówno jego najbliższymi, jak i wieloma polskimi gwiazdami oraz fanami jurora programu "MasterChef Nastolatki". Sześć miesięcy po odejściu kucharza jego żona opublikowała wzruszający do łez post. - Wierzę, że patrzysz na mnie i na Bąbla z góry. To daje mi siłę - napisała Anastazja Jakubiak. Podzieliła się też serią rodzinnych zdjęć.
Artykuł w skrócie:
  • Tomasz Jakubiak był cenionym szefem kuchni i dziennikarzem kulinarnym. Spełniał się też w roli jurora programu "MasterChef Nastolatki"
  • W marcu 2024 r. u kucharza zdiagnozowano nowotwór jelita i dwunastnicy
  • Tomasz Jakubiak zmarł 30. kwietnia br. W najnowszym instagramowym wpisie jego ukochana, Anastazja Jakubiak, wróciła pamięcią do chwil, które spędziła wraz z mężem.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:

Uwaga! TVN
Uwaga! TVN. Tomasz Jakubiak we wspomnieniach gwiazd
Źródło: Uwaga! TVN

Anastazja Jakubiak wspomina męża

30 kwietnia 2025 r. w Atenach Tomasz Jakubiak zmarł po kilkumiesięcznych zmaganiach z rakiem jelita i dwunastnicy. Uwielbiany przez widzów juror programu "MasterChef Nastolatki", a także szczęśliwy mąż i ojciec, odszedł w wieku 41 lat. Wciąż jest obecny we wspomnieniach bliskich.

- Do Tomka: 6 miesięcy. Tyle Cię z nami nie ma. Wyruszyłeś w swoją podróż i chociaż obiecałeś, że spotkamy się kiedyś, tam w kosmosie, to nie potrafię nie tęsknić. Każdego dnia. Wierzę, że patrzysz na mnie i na Bąbla z góry. To daje mi siłę. Aby wstać, uśmiechnąć się i co rano ruszyć w poszukiwaniu radości życia. Byłbyś zadowolony - udaje się coraz częściej. I chociaż wiem, że żałoba nie ma terminu ważności, to moje życie i naszego synka jest tu. Z Tobą na górze, ze wspomnieniami i naszą bezgraniczną miłością - napisała żona kucharza, Anastazja Jakubiak. Zwróciła się również do przyjaciół i członków rodziny, którzy wspierali zarówno Tomka, jak i ją w najtrudniejszych chwilach.

- Drodzy bliscy, przyjaciele i wszyscy Ci, od których otrzymałam bezinteresowne wsparcie: Dziękuję. Za przestrzeń, za czas, za bycie obok. Ostatnie półtora roku przedefiniowało mnie jako kobietę, żonę, matkę. Towarzyszenie ukochanej osobie w cierpieniu, pożegnanie i szukanie własnej drogi to moja, jak dotychczas, najcięższa próba. Czy jestem po niej silniejsza i mocniejsza? Nie wiem, ale jestem gotowa, by podzielić się z Wami tą drogą. Niezależnie, jaka ona będzie - dodała w instagramowym poście, do którego dołączyła kilka fotografii z rodzinnego albumu.

Tomasz Jakubiak zmarł 6 miesięcy temu

Pod postem Anastazji Jakubiak pojawiła się wiele pełnych emocji komentarzy poruszonych internautów.

- "Niesamowite jest to, jak mocno można przeżywać odejście kogoś, kogo się nie zna. Znowu mam łzy w oczach. Ściskam Panią i bąbla", "Nadal wszyscy jesteśmy z Tobą", "Ten moment, kiedy nagle wszyscy teraz, czytając to, oglądając Wasze zdjęcia, znów sobie to przypominamy... Jak ten czas szybko leci... Już 6 miesięcy. Już albo dopiero przed Tobą - będziemy kibicować tak, jak wszyscy cały naród kibicowaliśmy Tomkowi. Teraz Tomek jest w Tobie, jest mały bąbel, dla którego trzeba żyć, trzeba żyć szczęśliwie!" - piszą fani.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości