Pierwsze zdjęcia Sandry Bullock po śmierci partnera
Media relacjonują pierwszy spacer Sandry Bullock po śmierci jej ukochanego, który udało się uchwycić fotoreporterom. Aktorka szła z córką za rękę i widać było ich bliską relację, w pewnym momencie gwiazda miała pocałować Lailię w policzek. To wyjście laureatki Oscara jest szeroko komentowane, ponieważ nie pokazywała się publicznie od sierpnia tego roku. To wtedy zmarł jej partner, fotograf Bryan Rendall. Przez trzy lata mężczyzna zmagał się ze stwardnieniem zanikowym bocznym.
Sandra Bullock i Bryan Rendall - historia miłości
Para po raz pierwszy spotkała się w styczniu 2015 roku, Bryan był wtedy fotografem na przyjęciu syna gwiazdy. Jeszcze w tym samym roku ogłosili światu, że są razem. Nie byli bywalcami branżowych imprez, bo Sandra dbała o to, aby życie prywatne zachować dla siebie. Nigdy nie wzięli ślubu.
- Rozwiodłam się, a potem znalazłam miłość życia, z którą wychowuję dwójkę wspaniałych dzieci. Nie muszę mieć dokumentu, by być oddaną partnerką i kochającą matką - tłumaczyła Bullock w wywiadach.
Sandra Bullock zawiesiła swoją karierę
Sandra Bullock jeszcze przed śmiercią ukochanego zawiesiła swoją karierę aktorską.
- Jestem tak wypalona, tak zmęczona, że nie jestem już więcej w stanie podejmować zdrowych, rozsądnych decyzji. Wiem o tym - tak komentowała swoją decyzję w wywiadzie dla "Hollywood Reporter". Wyznała nawet, że aktorstwo jej ciąży. - To jak otwieranie co chwilę lodówki i szukanie w niej tego, czego w niej nie ma. Powiedziałam sobie: 'Przestań tego szukać, bo tego tam nie ma. Już to masz - wyjaśniła.
Co więcej, gwiazda nie potrafiła określić, kiedy i czy w ogóle wróci do aktorstwa. Postanowiła, że skupi całą swoją uwagę na wychowywaniu dzieci.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kobiece kino niejedno ma imię. Oto najlepsze propozycje filmów i seriali na Dzień Kobiet
- Julie Powell nie żyje. To o niej opowiadał film "Julie i Julia" z Meryl Streep
- Meryl Streep kończy 73 lata. Choroba odebrała jej w młodości ukochanego. "Miał być wybrankiem"
Autor: Daria Pacańska
Źródło: interia.pl
Źródło zdjęcia głównego: Cover Video/x-news