Gwiazdy, które otarły się o śmierć. "Zaczęliśmy się histerycznie śmiać z tego, w jaki sposób umrzemy"

Sandra Bullock, Leonardo DiCaprio
Gwiazdy, które otarły się o śmierć
Źródło: Karwai Tang/ Amy Sussman/Getty Images
Nieszczęśliwe wypadki zdarzają się codziennie. Nie chroni przed nimi też status gwiazdy. Niektórzy celebryci otarli się nawet o śmierć. Część z nich brała udział w katastrofach lotniczych, a inni ulegali poważnym obrażeniom na planach filmowych.

Niebezpieczne zdarzenia

Leonardo DiCaprio to aktor uwielbiany na całym świecie. Ogromną popularność zdobył za sprawą filmu "Titanic". Celebryta uwielbia też nurkować. W 2010 roku wyjechał w tym celu na Galapagos. Tam doszło do niebezpiecznego zdarzenia i gdyby nie pomoc Edwarda Nortona, prawdopodobnie doszłoby do tragedii.

- Zeszliśmy w dół i zobaczyliśmy 300 orleni i to było niesamowite nurkowanie. Leo oddalił się z Sylvią, a Edward płynął przede mną. Po 20 minutach zgubiłem ich wszystkich. Potem zobaczyłem Leo i to, że jego zbiornik z tlenem jest dziurawy, Edward ruszył na ratunek! To było szalone - powiedział Fisher Stevens, reżyser filmu dokumentalnego DiCaprio o zmianach klimatycznych "Before The Flood".

Żałoba

DD_20220407_Ewart_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii

Johnny Depp to aktor, którego również nie trzeba przedstawiać. Gwiazdor "Piratów z Karaibów" doświadczył tego, czego obawia się wiele osób na świecie, czyli awarii samolotu. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w 2011 roku. Artyście w trakcie lotu towarzyszył Bruce Robinson, reżyser filmu "Dziennik zakrapiany rumem".

- Samolot po prostu przestał pracować. Nie słyszeliśmy dźwięku silnika. Panowała cisza. Bruce i ja spojrzeliśmy się na siebie i powiedziałem: "Czy to to?" Nikt nic nie mówił oprócz mnie i Bruce’a. Siedzieliśmy obok siebie i mówiliśmy: "Czeka nas śmierć. Teraz zacznie spadać." Potem zaczęliśmy się histerycznie śmiać z tego, w jaki sposób umrzemy - wspominał aktor.

Przeżyła katastrofę lotniczą

Samolot, którym podróżowała Sandra Bullock rozbił się w 2000 roku. Podróżowała wówczas ze swoim ówczesnym partnerem Bobem Schneiderem. Wybierali się na odpoczynek z okazji Bożego Narodzenia. Maszyna wbiła się dziobem w śnieg w pobliżu narciarskiego ośrodka Jackson Hole w Górach Skalistych. Przez ogromną śnieżycę widoczność była bardzo ograniczona.

Na pokładzie znajdowały się cztery osoby, żadna z nich nie ucierpiała. Podobnie jak pies gwiazdy, który również podróżował tym samolotem.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości