Byli pracownicy dworu ujawniają tajemnice royalsów. "Prywatnie był trochę tyranem"

Brytyjska rodzina królewska
Jak wygląda praca na królewskim dworze?
Źródło: Chris Jackson / Staff/Getty Images

Niecodzienne zachcianki, dziwne rytuały i meandry dworskiej etykiety. Tajemnice życia brytyjskiej rodziny królewskiej intrygują od lat. Tom Quinn, znawca brytyjskiej rodziny królewskiej, w swojej najnowszej książce zebrał relacje osób pracujących na brytyjskim dworze. Czego możemy się z niej dowiedzieć?

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.

DD_20250128_Krol_REP_napisy

DD_20250128_Krol_REP_napisy
Polska przywitała króla - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Praca na brytyjskim dworze królewskim

Tom Quinn w książce "Tak, proszę pani. Sekretne życie królewskich służących" zdradził sekrety kryjące się za murami pałacu Buckingham. Pisarz miał okazję porozmawiać z byłymi pracownikami służącymi brytyjskiej monarchii. Jak się okazuje - wiele z ujawnionych faktów mogłoby nie spodobać się royalsom. Do fragmentów książki dotarł brytyjski "Independent". Jak pisze portal, o księciu Andrzeju bohaterowie książki mówią, że był "apodyktyczny", "zachowywał się jak typowy szkolny tyran". Niechęć w księciu potrafił wzbudzić nawet pieprzyk członka personalu, czy nylonowy krawat osoby z obsługi.

- Andrzej zawsze zachowywał się tak, jakby był sfrustrowany faktem, że nie był pierworodnym synem, którego przeznaczeniem było zostać królem. Myślę, że ta frustracja sprawiła, że prywatnie był trochę tyranem - relacjonował były służący księcia.

Pracownik podkreślił również, że "jeśli lubił (Andrzej) któregoś z obsługi, potrafił być bardzo lojalny i pomocny", jednak "nie potrafił oprzeć się pokusie bycia władczym, apodyktycznym i porywczym, jeśli coś poszło nie tak lub nie zostało zrobione dokładnie po jego myśli".

Pisarz ujawnił prawdę o księciu Andrzeju

Trudny charakter księcia był przedmiotem plotek już ponad 20 lat temu. Jak przekazało"Independent", Paul Page, który w latach 1998–2004 pracował w ochronie królewskiej, oskarżył księcia Yorku o "co najmniej 12 przypadków mobbingu". Przypomnijmy, że w 2021 roku w mediach wybuchł skandal, gdy Virginia Giuffre złożyła w sądzie w Nowym Jorku pozew cywilny przeciwko Andrzejowi. Kobieta twierdziła, że gdy miała 17 lat była przez niego napastowana seksualnie.

Nastolatka miała być zwabiona obietnicą pracy przez amerykańskiego miliardera i finansistę Jeffreya Epsteina. Według relacji Giuffre nakłaniano ją do pełnienia roli dziewczyny do towarzystwa dla znanych postaci w tym właśnie - księcia Andrzeja. W 2022 roku między kobietą a royalsem doszło do wielomilionowej pozasądowej ugody.

Więcej na ten temat na tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości