Półfinał "Drag Me Out" i wielkie emocje. "Zawsze jestem surowy, a dzisiaj będę jeszcze surowszy"

Kulisy 5. odcinka "Drag Me Out"
Kulisy 5. odcinka "Drag Me Out"
Jurorzy “Czas na show. Drag me out”
Jurorzy “Czas na show. Drag me out”
Rewelacyjny serial o polskich drag queens
Rewelacyjny serial o polskich drag queens
Alexis Saint-Pete – sztuka bycia drag queen
Alexis Saint-Pete – sztuka bycia drag queen
"Nago. Głośno. Dumnie". Paweł i jego droga do bycia drag queen
"Nago. Głośno. Dumnie". Paweł i jego droga do bycia drag queen
Przedostatni odcinek "Czas na Show. Drag Me Out" to dla niektórych uczestników trudne chwile. Barwna i kolorowa przygoda dla jednej z par dobiegła końca. Reporter Oskar Netkowski był za kulisami produkcji, by zobaczyć, jaka panowała atmosfera. Emocji nie brakowało. Koniecznie zobaczcie materiał.

"Czas na Show. Drag Me Out" - półfinał

8 kwietnia widzowie TVN zobaczyli przedostatni odcinek "Czas na Show. Drag Me Out". Niektórzy z uczestników i drag mentorek przedostatni raz spotkali się za kulisami programu. Jak się czuli?

- Emocje są wspaniałe, ale dzięki temu, co Marcin przynosi ze sobą na scenę - powiedziała Twoja Stara.

- Jak słyszę takie oklaski, widzę taką radość, to czuję się lepiej - komentował Andrzej Seweryn.

Nie każdy z jurorów jednak pałał optymizmem. Michał Szpak z poważną miną przyznał, że nie będzie żartów. W końcu to przedostatni odcinek i czas dużych decyzji. - Zawsze jestem surowy, a dzisiaj będę jeszcze surowszy. Będą komplementy, ale będzie trzeba też kogoś wyeliminować - powiedział wokalista.

"Czas na Show. Drag Me Out" - kulisy programu

Uczestnicy po raz kolejny z pomocą swoich drag mentorek mogli poznać ich barwny świat. Niektórzy postanowili nawet zabierać rekwizyty ze sobą jego część do domu... - Wchodzę ostatnio do domu, a one leżą na komodzie. Moje zderzenie z tym rekwizytem było komiczne. Zapytałam Miśka, co przyniósł do domu, a on powiedział, że musi przynosić do domu, żeby mu nie podmienili - opowiadała Edyta Zając, partnerka Michała Mikołajczaka.

Odcinek okazał się pechowy dla Shady Lady i Kamila Szymczaka. Mimo ogromnych chęci i ciężkiej wykonanej pracy, którą włożyli w przygotowywanie swoich występów, nie wszystko się udało.

- Nie popełniłem tych błędów, które robiłem na próbach. Skończyłem z myślą: "o kurde, zrobiłem to". Michał Szpak mówił: "to jest źle, to jest źle i to jest źle..." Na pewno były jakieś błędy i na pewno ma rację w niektórych aspektach - komentował uczestnik.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Reporter: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana