Piotr Kupicha wrócił z 5. płytą. "To jest mój najlepszy moment, jeśli chodzi o równowagę"

STREAMYARD_KUPICHA
STREAMYARD_KUPICHA
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
W tym roku zespół Feel świętuje swoje 15-lecie. Z tej okazji Piotr Kupicha zrobił fanom wielką niespodziankę i wypuścił piąty długogrający album. A tam… wiele niespodzianek. Jak wyglądał proces twórczy? Dlaczego na płycie śpiewają jego dzieci? O tym muzyk opowiedział w rozmowie z Nastazją Błoch z serwisu dziendobry.tvn.pl.

Piotr Kupicha – premiera nowego albumu "Feel 5"

23 września fani zespołu Feel oszaleli ze szczęścia. Właśnie tego dnia odbyła się premiera albumu "Feel 5". Rockowo-bluesowe brzmienia, dojrzałe teksty i wielu wspaniałych gości: Sebastian Riedel, Jerzy Styczyński, Storo, a także Jagoda, Adam, Paweł, dzieci Piotra. Jak do tego doszło?

- Chcieliśmy tym albumem zrobić prezent dla fanów. Przypomnieć o naszej żywej twórczości. Nagrywaliśmy tę płytę rok. Kiedy zadzwoniłem do Sebastian Riedla i poprosiłem, żeby zaśpiewał w dwóch piosnkach, zgodził się. Gdy płyta była gotowa, zadzwoniliśmy do pana Jerzego Styczyńskiego. Raz posłuchał, jak ta piosenka leci i zagrał. Pierwsza "próba" została na płycie - powiedział Piotr Kupicha.

Wśród utworów pojawiła się także piosenka "Nasza chwila kochanie". To radosny, melodyjny singiel, w którym usłyszeć możemy dzieci wokalisty grupy Feel.

- Zrobiliśmy tę piosenkę ze Storo. Ona na początku była po francusku, refren po angielsku. Ja napisałem do tego polski tekst. Moje dzieci śpiewają. Jagoda, 9-latka ma regularne lekcje śpiewu i świetnie sobie radzi. Adaś, Paweł też śpiewają. Paweł jest jeszcze DJ. Zaprosiłem ich do studia. To jest niesamowite, nagraliśmy to za pierwszym razem - podkreślił.

Płyta "Feel 5" to dojrzały album, który opowiada o miłości, rozstaniach, o rodzinie i o tym, co tak naprawdę najważniejsze jest w życiu.

- Wyspowiadałeś się ze wszystkich swoich doświadczeń i emocji?

- Każdy z nas raz na jakiś czas robi sobie rachunek sumienia swojego życia, żeby wyciągać wnioski w różnych potknięć i niepowodzeń. To może być na każdym szczeblu, prywatnym czy zawodowym. Płyta rzeczywiście jest dojrzała, teksty są dojrzalsze - odpowiedział muzyk na pytanie dziennikarki dziendobry.tvn.pl.

Piotr Kupicha – stan zdrowia

Piotr Kupicha w tegoroczne wakacje nadwyrężył swoje zdrowie. Podczas gry w piłkę nożną zerwał ścięgno Achillesa. W szybkim czasie skierowano go na operację, a następnie na rehabilitację. Jak obecnie się czuje?

Koncerty będziemy na pewno robić, teraz mam rehabilitację i jeszcze to chwilę potrwa, ale już jest wszystko na dobrej drodze. Muszę chodzić w ortezie, nie mogę sobie tego lekceważyć. Jak już jesteś po 40-stce, to musisz trochę uważać. Co drugi dzień chodzę na rehabilitację po to, żeby ten staw się rozciągał. To trwa od 4 do 6 miesięcy
- wyjaśnił.

Feel świętuje 15-lecie

Po ponad 15 latach spędzonych na scenie Piotr Kupicha ma już doświadczenie, jakiego mogą mu pozazdrościć początkujący koledzy i koleżanki z branży. Nie każdy jednak wie, że bycie na szczycie to nie tylko pasma sukcesów, wielkie koncerty i rzesza wiernych fanów. To także wyrzeczenia i poświęcenie.

- Kiedyś zaśpiewałem w piosence "codziennie jesz inny chleb", a co za tym idzie, codziennie jesteś w innym miejscu, w innym hotelu. My graliśmy przez 28 albo 31 dni w miesiącu. Na pewno cierpią na tym najbliżsi, cierpi na tym twój dystans do świata, zdrowy rozsądek. Teraz potrafię to podzielić. Gdy od czwartku do niedzieli jestem na graniach, wracam do domu, zamykam drzwi, nie chwalę się rodziną, nie latamy do programów. Ja już to wszystko miałem i wiem, jakie są tego konsekwencje, a potem jak bardzo boli biczowanie. Na tym etapie, na którym teraz żyję, mamy porządek świata, jeśli chodzi o dom i o dzieciaki. To jest mój najlepszy moment, jeśli chodzi o równowagę - podsumował wokalista.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kamiński/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości