Które aktorki mają szansę na Oscara 2021? Sprawdźcie, kto może otrzymać statuetkę

film "Kochajmy się od święta", aktorka nominowana do Oscara 2021
TVN/Monolith
Już za kilka dni poznamy laureatów Oscarów 2021. Kto może w tym roku otrzymać statuetkę? Oto aktorki z szansą na prestiżową Nagrodę Akademii Filmowej.

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Viola Davis (film "Ma Rainey. Matka bluesa")

Zadebiutowała w 1996 roku w filmie "Sedno sporu", a pierwszą znaczącą rolę otrzymała 6 lat później w ekranizacji powieści Stanisława Lema pt. "Solaris". Jej następne produkcje, takie jak "Daleko od nieba"(2002), "World Trade Center" (2006) oraz "Niepokój" (2007) były wielokrotnie nagradzane. Duży sukces odniosła w 2008 roku, kiedy zagrała z Meryl Streep w obrazie "Wątpliwość" i została nominowana do Oscara w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa. W 2010 roku pojawiła się w pięknym "Jedz, módl się, kochaj", gdzie wcieliła się w najlepszą przyjaciółkę głównej bohaterki granej przez Julię Roberts. W kolejnych latach nominowano ją do Oscara także za "Służące" (2011) oraz "Płoty" (2016 - wówczas wygrała). W tym roku ma szansę na drugiego Oscara za "Ma Rainey: Matka bluesa".

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Carey Mulligan (film "Obiecująca. Młoda. Kobieta")

Zadebiutowała w 2005 roku w głośnej produkcji pt. "Duma i uprzedzenie". Rolę otrzymała m.in. dzięki znajomości z aktorem Julianem Fellowesem i własnej zawziętości. Potem pojawiała się w produkcjach telewizyjnych i niezależnych filmach, aż do 2009 roku, kiedy zagrała główną rolę w "Była sobie dziewczyna" i zdobyła nominację do Oskara oraz rozpoznawalność. Po tym wydarzeniu jej kariera ruszyła z miejsca. W 2013 roku zagrała u boku Leonarda DiCaprio w "Wielkim Gatsbym", gdzie miała okazję pokazać swoje zdolności wokalne. Obraz spotkał się z gorącym przyjęciem ze strony krytyków i widzów. Choć od tamtej pory zagrała w wielu filmach, o żadnym nie było tak głośno, jak o obrazie "Obiecująca. Młoda. Kobieta". Dzięki głównej roli pewnej siebie, choć zagubionej kobiety ma szansę na Oscara.

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Andra Day (film "The United States Vs. Billie Holiday")

Andra Day jest wokalistką, która w 2010 roku została zauważona przez żonę Steviego Wondera. Artysta potem pomógł jej przy debiutanckiej płycie. Na festiwalu filmowym w Sundance w 2014 roku zwróciła z kolei uwagę reżysera Spike'a Lee, który zgłosił się na ochotnika do reżyserowania teledysku do jej singla "Forever Mine". W 2017 roku Andra pojawiła się w utworze "Stand Up for Something" z raperem Commonem w filmie "Marshall". Ich singiel był nominowany do Oscara jako Najlepsza oryginalna piosenka. Co ciekawe, rola w "The United States Vs. Billie Holiday" jest jej debiutem. To za nią zdobyła nominację do tegorocznego Oscara.

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Vanessa Kirby (film "Cząstki kobiety")

Po raz pierwszy pojawiła się w filmie "Love/Loss" w 2010 roku. Potem zagrała niewielkie role w obrazach "Czas na miłość" (2013), "Jupiter: Intronizacja" (2015) oraz "Zanim się pojawiłeś" (2016). Rozpoznawalność przyniósł jej z kolei serial "The Crown" oraz hity akcji, jak "Mission: Impossible – Fallout" (2018) czy "Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw" (2019). Nazywana jest wybitną aktorką teatralną. Teraz zdobyła nominację do Oscara za poruszającą produkcję "Cząstki kobiety", w której grana przez nią boahterka mierzy się z żałobą po stracie dziecka.

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Frances McDormand (film "Nomadland")

Na ekranie zadebiutowała w roku 1984 roku w filmie braci Coen (który był także ich debiutem) pt. "Śmiertelnie proste". Jej występ przeszedł bez echa, a ona sama wróciła na teatralną scenę. Przełomowa rola pojawiła się 4 lata później, kiedy została nominowana do Oscara za drugoplanową postać w "Missisipi w ogniu". Dwie nominacje do Nagrody Akademii Filmowej dla aktorki drugoplanowej otrzymała za role w "U progu sławy" (2000) i "Daleką północ" (2006). Natomiast w 2018 roku za rolę samotnej matki, która straciła córkę w wyniku brutalnego morderstwa w dziele "Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri" otrzymała drugą w swojej karierze statuetkę. W tym roku nominowana jest za pierwszoplanową rolę w "Nomadland".

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Maria Bakalova (film "Kolejny film o Boracie")

To bułgarska aktorka, która zadebiutowała w 2017 roku w filmie "XIIa". Choć potem pojawiła się w kilku produkcjach w swoim kraju, wielka kariera zapukała do jej drzwi w osobie Borata. Sacha Baron Cohen zaangażował ją do "Kolejnego filmu o Boracie", gdzie zachwyciła wszystkich krytyków. Jest pierwszą bułgarską aktorką nominowaną do Oscara.

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Glenn Close (film "Elegia dla bidoków")

Jej debiutem filmowym był "Świat według Garpa" (1982) z Robinem Williamsem. Zagrała tak przekonująco, że nominowano ją do Oscara. W dwóch kolejnych latach również była kandydatką do nagrody jako Najlepsza aktorka drugoplanowa za takie filmy, jak "Wielki chłód" (1983) oraz "Urodzony sportowiec" (1984). Następnie zaczęła się jej dobra passa w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa i została nominowana do Oscara za "Niebezpieczne związki" (1988), "Albert Nobbs" (2011) oraz "Żona" (2017). W międzyczasie zagrała m. in. diabelską Cruellę De Mon w "101 dalmatyńczyków" (1996). W tym roku jest po raz 8. nominowana do Nagrody Akademii Filmowej za "Elegię dla bidoków".

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Olivia Coleman (film "Ojciec")

Olivia Coleman najpierw znana była jako aktorka komediowa z brytyjskiej telewizji. W filmie zadebiutowała w 2005 roku w "Perfect 10". Uznanie krytyków zdobyła sześć lat później za rolę w "Tyranozaurze". Wówczas została uznana za aktorkę wszechstronną, potrafiącą grać zarówno role komediowe, jak i dramatyczne. Występowała również w takich filmach jak "Żelazna Dama" (2011) u boku Meryl Streep, "Weekend z królem" (2012), "Lobster" (2015), "London Road" (2015), "Morderstwo w Orient Expressie" (2017) czy "Faworyta" (2018), za który w 2019 roku otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. W tym roku nominowana jest jako Najlepsza aktorka pierwszoplanowa za poruszającą produkcję pt. "Ojciec".

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Amanda Seyfried (film "Mank")

To jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek młodego pokolenia. Zadebiutowała w kultowym już filmie pt. "Wredne dziewczyny" w 2004 roku. Zasadniczy przełom w karierze nastąpił cztery lata później, gdy po raz pierwszy wystąpiła w głównej roli w ekranizacji musicalu "Mamma Mia!". Potem wystąpiła w wielu popularnych produkcjach, m.in. "Listy do Julii" (2010), "Wciąż ją kocham" (2010), "Les Misérables. Nędznicy" (2012), a także "Mamma Mia! Here We Go Again" (2018). W tym roku zdobyła pierwszą nominację do Oscara za drugoplanową rolę w "Mank".

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Yeo-Jong Yun (film: "Minari")

Jest południowokoreańską aktorką, której kariera filmowa i telewizyjna obejmuje ponad pięć dekad. Pod koniec lat 60. Youn była wschodzącą gwiazdą w Korei Południowej i zdobyła kilka nagród za debiutancką rolę w "Woman of Fire" (1971). Na kilka lat wycofała się z życia w blasku fleszy i powróciła do aktorstwa pod koniec lat 80. Chociaż większość aktorek w jej wieku grała stereotypowe matki, ona była obsadzana w bardziej złożonych i niezależnych rolach. W tym roku została nominowana za "Minari", stając się pierwszą koreańską aktorką, która zdobyła to wyróżnienie.

Nominacje do Oscarów ogłoszone! Hollywoodzkie święto kina już 25 kwietnia. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości