- Joanna Krupa zdradziła, że przestała korzystać z zabiegów odmładzających po złych doświadczeniach z laserami.
- Celebrytka polega dziś wyłącznie na zimnych kąpielach twarzy i osoczu.
- W ostrych słowach skrytykowała modę na Ozempic, podkreślając ryzyko poważnych powikłań.
Naturalne metody pielęgnacji Joanny Krupy
W ostatnim wywiadzie Joanna Krupa zdecydowała się opowiedzieć o swoim podejściu do dbania o urodę, podkreślając, że dziś stawia wyłącznie na naturalne rozwiązania. Jak relacjonowała, codziennie wykonuje prosty, ale konsekwentny rytuał chłodzenia twarzy, który ma przynosić jej najlepsze efekty.
- Codziennie robię ten taki cold punch na twarzy, że lód z wodą, dużo kremu, bo ja mam suchą skórę. Podobno trzeba robić to trzy razy. Ile tam się wytrzyma? Ja gdzieś tak może 10, 15 sekund za każdym razem i trzy razy co rano to robię - mówiła w rozmowie z "Kozaczkiem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Krupa zaznaczyła też, że porzuciła większość zabiegów estetycznych, zostając przy osoczu, które uważa za jedyną rozsądną alternatywę. - Teraz tylko właśnie woda, ta zimna lodowata. No i osocze tak naprawdę wiesz, myślę, że to jest takie co działa i i jest tak naprawdę naturalne, zdrowe. Nie chcę żadnej chemii, takich rzeczy i lasery naprawdę kiedyś mi bardzo zniszczyły twarz. Zrobiły tak, że ludzie się pytali: "Jejku jak dużo schudłaś". Ja mówię: "Nie, nie schudłam, tylko tusz na twarzy mi to zjadło. Lasery, broń boże, żeby dziewczyny nie robiły, bo to jest "big bullshit" – wyznała.
Kontrowersje wokół Ozempicu
Drugim ważnym tematem poruszonym przez Joannę Krupę była rosnąca popularność Ozempicu, który w świecie show-biznesu stał się modnym sposobem na szybkie zrzucenie wagi. Modelka nie kryła swojego przerażenia związanym z nim ryzykiem i opowiedziała o przypadkach, które utwierdziły ją w negatywnej opinii o tym specyfiku.
- Dla mnie to jest masakra. Tak naprawdę nie wiadomo, co z tego będzie. Dużo mówią, że właśnie ślepota może przyjść, że może całkiem ci zniszczyć system. Mamy znajomą, co musiała operację mieć na oczy, bo by była ślepa po tym, w życiu bym tego nie dotknęła. To, co mówię, jak ktoś chce schudnąć – fitness i taśmę na buzię i nie jedzcie, dieta to jest, wiesz, nic nie jest easy fix (łatwe rozwiązanie – przyp. red.), nigdy nic nie jest łatwe. Trzeba ciężko pracować, żeby coś osiągnąć. Dla mnie takie quick fixes (szybkie rozwiązania – przyp. red.) nie są zdrowe – tłumaczyła.
Zobacz także:
- Najstarsza uczestniczka "Top Model" wystąpiła w nagiej sesji. "Nie wstydzę się swojego ciała"
- Maja Słodzińska miała najdłuższe nogi w "Top Model". Jak potoczyła się jej kariera?
- Uczestnik "Top Model 11" otrzymał Złotą Płytę. "Jestem naprawdę bardzo wdzięczny"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: Kozaczek.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA