Olga Frycz o macierzyństwie
Olga Frycz to nie tylko utalentowana aktorka, ale także mama dwóch córek. W 2018 roku na świat przyszła Helenka, zaś w 2021 Zosia. Choć gwiazda samodzielnie wychowuje swoje pociechy, z powodzeniem łączy życie zawodowe z domowymi obowiązkami.
Na początku 2023 roku opublikowała na Instagramie post i podzieliła się przemyśleniami na temat macierzyństwa. Tym samym Olga otworzyła się przed swoimi fanami i zdradziła, że jej życie nie jest tak kolorowe, jak wskazywałyby na to publikowane przez nią zdjęcia. Często ma problemy ze starszą córką.
Gwiazdy o macierzyństwie
- Ten pierwszy tydzień 2023, który spędziłam sam na sam z Helencią to był jakiś obłęd. Serio. [...] Wiem, że to słabe, ale szczerze Wam mówię i z przykrością stwierdzam, że u nas tydzień bez awantury to się nie zdarza niestety – rozpoczęła Olga.
Aktorka szybko jednak zdała sobie sprawę, co jest przyczyną wielu problemów. Gdy odkryła źródło kłopotów, jakim jest nadmierna obecność w sieci, obiecała sobie, że jednym z jej postanowień noworocznych będzie ograniczenie aktywności w social mediach.
- Wystarczyło odłożyć telefon na bok i nie siedzieć w nim kiedy dziecko jest obok. Prace kończę o 16.00 i koniec tego. Cała moja energia skierowana na Helenę. Dziecko jest spokojne i nie musi wymuszać mojej uwagi krzykiem. A ja chodzę zrelaksowana i nic nie wyprowadza mnie z równowagi. Wczoraj poszłyśmy na lodowisko. Prawdziwa Kraina Lodu i jak na Else przystało Helencia była wniebowzięta. Pojadłyśmy sobie śniegu i było suuuuuper !!!O matko ! Jak cudownie się czuję. Jestem jednak zajebistą mamą. Ha. Instagram to w dużej mierze moja praca, którą lubię bardzo zresztą, ale muszę wprowadzać jakieś ograniczenia, bo czasem to już sama sobą byłam zażenowana.
Matki popierają Olgę Frycz
Pod postem Olgi pojawiło się wiele komentarzy. Doświadczone matki przyznały, że często znajdują się w takiej samej sytuacji, a dzień bez małej kłótni jest dniem straconym. Co więcej, panie podkreśliły, że rodzice często wymagają od dzieci, by nie korzystały z telefonów, podczas gdy sami notorycznie w nich siedzą. Zatem najlepszym sposobem, by zachować zdrowe, rodzinne relacje, jest odłączenie się od wirtualnego świata i bycie tu i teraz.
- "Telefon i social media niestety to jest zmora tych czasów", "Telefon to przekleństwo naszych czasów, niestety. Od dzieci wymagamy mniej ekranów, a sami…", "Super! też kocham to poczucie, że jednak robię to dobrze i jestem super mamą. Uczucie, jak widać efekty wszystkich decyzji podjętych na przestrzeni czasu, to jest bezcenne!" - pisali internauci.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Andrzej Piaseczny obchodzi urodziny. Uwagę zwraca liczba na torcie - 137
- Ewa Drzyzga uczciła Dzień Wtulania się. "Szczerze polecam"
- Sandra Kubicka zrezygnowała z alkoholu. "Powiedziałam: Boże, ja już tak nie chcę"
Autor: Nastazja Bloch