Hanna Lis pożegnała mamę
Hanna Lis rzadko mówi o swoim prywatnym życiu. Pod koniec sierpnia dziennikarka zamieściła jednak w sieci tajemniczy wpis i poprosiła obserwatorów o modlitwę i wsparcie dla niej i ukochanej mamy.
Moja Mami. Bądźcie proszę dzisiaj z nami. Modlitwa, kciuki, dobre myśli. Wszystko nam się przyda. Z góry dziękuję
- czytaliśmy na Twitterze.
Kilka tygodni później Hanna podzieliła się smutną wiadomością. 4 września dziennikarka pożegnała się ze swoją 88-letnią mamą. Pani Aleksandra Stampf’l-Kedaj odeszła kilka godzin po 9. rocznicy śmierci męża, Waldemara Kedaja.
Dzisiaj pożegnałam moją Mamę. Taką będziemy Ją pamiętać: promiennie uśmiechniętą, życzliwą, troskliwą, trochę zwariowaną. Po latach Mami i Tati są znowu razem. Odeszła kilka godzin po 9. rocznicy śmierci Taty. Pochowaliśmy Ją w rocznicę Jego pogrzebu. Jest w tym jakaś tajemnica. I pocieszenie. Rozwesel Niebo Mamo. Ucałuj naszego Tatę i Dziadka. Kochamy Cię bardzo. Aleksandra Stampf’l-Kedaj. 15.06.1942-04.09.2020
- napisała.
Dobre słowo fanów
Pod nowym postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci składają kondolencje i wspierają dziennikarkę dobrym słowem. My również się do nich dołączamy i ślemy wyrazy głębokiego współczucia.
Składamy wyrazy szczerego współczucia
- pisali komentujący.
Po ciężkiej chorobie w wieku 71 lat zmarł Jerzy Szczakiel. Był pierwszym polskim indywidualnym mistrzem świata na żużlu.
Zobacz także:
Noworodek skatowany na śmierć przez własnego ojca? "Są osoby, które nigdy nie powinny mieć dzieci"
Hugh Grant obchodzi 60. urodziny. Pamiętacie jego najlepsze filmy?
Autor: Nastazja Bloch