Marta Wierzbicka gotuje, sprząta i gra na ukulele
Marta Wierzbicka wzięła sobie do serca fakt, iż przez najbliższe dni nie możemy wychodzić z domu i lepiej unikać kontaktów z innymi. Jak zapewnia, w końcu ma czas na nadrobienie zaległości w książkach i zaczęła gotować.
Zaczęłam gotować takie rzeczy, na które normalnie nie wystarczyłoby przysłowiowe pół godziny przy codziennej bieganinie. Powróciłam do starych przepisów babci, jakieś racuchy, w ogóle bardzo dużo drożdży, towar deficytowy, więc ja się zaopatrzyłam w 5 kostek
- opowiada serialowa Ola z "Na Wspólnej". Oprócz gotowania, zdecydowała się na gruntowne porządki.
Pierwszy tydzień był taki, że wysprzątałam absolutnie wszystko, łącznie z każdą szafeczką. Poznajdowałam bardzo dużo wspaniałych rzeczy z przeszłości, pamiątek z wyjazdów, co też umiliło mi czas. Ale po tygodniu stwierdziłam, że więcej nie sprzątam, musi się znowu trochę nabrudzić, żeby rozkładać sobie to wszystko w czasie, żeby przypadkiem mi tych zajęć nie zabrakło
- żartuje Marta Wierzbicka w Dzień Dobry TVN.
Aktorka ćwiczy też grę na ukulele.
To są takie rytualne, codzienne rzeczy: po ugotowaniu czegoś siadam na kanapie, zaczynam grać na ukulele, uczę się uczę nowych piosenek i coś tam sobie cały czas brzdąkam. Cały czas próbuję sobie znaleźć coś do roboty
- przyznaje aktorka.
Muzyczna pasja Mateusza Banasiuka
Mateusz Banasiuk aktorstwo łączy z muzyczną pasją. Od 2015 roku działa jako perkusista w zespole Lavina, który tworzą też Rafał Żukowski, Paweł Paszczyk i Bilguun Ariunbaatar.
Teraz panowie nie mogą się spotykać i nie zdecydowali się na robienie prób przez połączenia internetowe.
Na dłuższą metę to by się nie sprawdzało, jednak jest problem ze słyszeniem, potrzebna jest bliskość
- twierdzi aktor, bo - jak podkreśla - podczas gry bardzo liczy się bezpośredni kontakt z innymi. Teraz więc zostaje mu jedynie samotne muzykowanie z perkusją.
To powstaje z improwizacji, to gdzieś tam z nas wypływa, z tego, że jesteśmy blisko siebie, patrzymy też na siebie, widzimy siebie, doskonale siebie czujemy
- wyjaśnia nasz gość.
Zespołowi udało się nawet nagrać płytę, jednak wszelkie plany z nią związane pokrzyżowała pandemia. Gotowe utwory mieli okazję słyszeć już najbliżsi Mateusza, czyli jego partnerka Magdalena Boczarska oraz synek Henio.
Specjalnie dla widzów Dzień Dobry TVN Mateusz Banasiuk zaprezentował swoje umiejętność gry na perkusji. Tego nie można przegapić!
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
- Zawód odziedziczony w genach? Mateusz i Stanisław Banasiukowie
- Stasiak, Jagielski i Banasiuk o miłości do muzyki
- Marta Wierzbicka: "Pokochałam podróżowanie z plecakiem"
Autor: Luiza Bebłot