Marcin Prokop "ciężko pracuje" na wakacjach. "Przewalone, aż łza w oku się kręci, tak mi ciebie szkoda"

Marcin Prokop
Marcin Prokop o podróży
Marcin Prokop o podróży
Podróż marzeń do Namibii
Podróż marzeń do Namibii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Nie wszyscy w wakacje mogą odpoczywać. Niektórzy zmuszeni są pracować. W tej drugiej grupie znalazł się prowadzący Dzień Dobry TVN Marcin Prokop. Dziennikarz pokazał w mediach społecznościowych, jak obecnie wygląda jego dzień pracy.

Marcin Prokop pracuje podczas wakacji

Marcin Prokop to jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych polskich dziennikarzy. Prowadzący Dzień Dobry TVN jest aktywny w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się wycinkami ze swojego życia prywatnego i zawodowego. W najnowszym wpisie na Instagramie pokazał, jak spędza wakacje. Niestety dziennikarz nie odpoczywa.

Na nagraniu, które zmieścił na swoim profilu, widzimy, jak dziennikarz siedzi za sterami łodzi, a wokół niego roztaczają się przepiękny widoki i krystalicznie czysta woda. Jednak ta sielanka jest tylko pozorna. Prowadzący Dzień Dobry TVN tłumaczy, że musi nie tylko "przejąć stery", ale także czuwać nad całą ekipą, z którą pracuje nad kolejnym odcinkiem "Niezwykłych Stanów Prokopa". Zapewnia, że praca na planie to nie "kaszka z mleczkiem" i na pewno nikt nie chciałby się z nim zamienić.

"Niewdzięczna robota. Się człowiek utyra, ale czego się nie robi dla widzów" - napisał prowadzący pod nagraniem.

"Niezwykłe Stany Prokop". Co warto wiedzieć o programie?

"Niezwykłe Stany Prokopa" to program, w którym dziennikarz przemierza Stany Zjednoczonej i pokazuje je ze swojej niepowtarzalnej perspektywy. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wielu internautów wyraziło współczucie, że musi tak "ciężko pracować". "Przewalone, aż łza w oku się kręci, tak mi ciebie szkoda", "Serio nie wiem, jak to znosisz, jeszcze wszędzie ta woda, wielki błękit, nuda Panie" - żartowali.

Niektórzy chcieli nawet wesprzeć dziennikarza i zaoferowali swoją pomoc. "Chętnie dołączę, żeby pomóc", "Może jakieś wsparcie? Mogę pomóc, dobra w tym jestem" - czytamy pod postem.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości