Maja o relacji z Wojtkiem w "Hotelu Paradise"
Maja przez długi czas starała o względy Wojtka. Poświęciła nawet przyjaźń z Julią, by być w parze właśnie z tym chłopakiem. Czy zwyciężczyni "Hotelu Paradise" ma poczucie, że to ona była motorem napędowym do stworzenia tej relacji?
- Myślę, że w dużym stopniu na pewno. Wojtek na początku dawał mi takie znaki, że mam szansę. To na pewno zaważyło. Kiedy ja już w coś idę, to idę na 100% i pewnie było to dosyć zauważalne. Poświęciłam się tej relacji i chciałam tam być już tylko z nim. Jak nie z nim, to nie chciałam być tam wcale i też o tym mówiłam - wyznała Maja w rozmowie z Justyną Piąstą, dziennikarką serwisu dziendobry.tvn.pl.
Co takiego ujęło ją w Wojtku, że w pewnym momencie postawiła wyłącznie na niego i nie była zainteresowana bliższą znajomością z żadnym innym chłopakiem w willi?
- To się zaczęło w ogóle od takich drobnych rzeczy typu Wojtek mi pożyczył kapelusik, dał mi swoją koszulkę, zrobiliśmy razem trening. Nie wszystkie rzeczy były pokazane, no bo wiadomo, to się po prostu wszystko nie mieści w godzinnym odcinku. No i chyba właśnie takie małe rzeczy spowodowały, że zaczęliśmy spędzać ze sobą więcej czasu, nie będąc w ogóle ze sobą w parze. Pamiętam, jak śmiałam się, że kiedy on był w parze z Julką, tą, która weszła do hotelu później, to tak naprawdę my spędzaliśmy ze sobą więcej czasu niż on z nią. Oni ze sobą praktycznie nie rozmawiali. No i później jak już udało nam się stworzyć tę parę, to w moim odczuciu szliśmy tylko do przodu ciągle. Pojawiło się to uczucie, a później się umacniało - stwierdziła Maja.
Związek Mai i Wojtka w "Hotelu Paradise"
Maja była bardzo zaangażowana w związek z Wojtkiem. On z kolei stronił od jakiekolwiek bliskości i okazywania uczuć partnerce. Czy zdaniem Mai jej hotelowy chłopak bał się mówić o swoich uczuciach?
- Wojtek zawsze powtarzał, że on kieruje się rozumem. Też w życiu codziennym raczej niełatwo przychodzi mu okazywanie uczuć, dlatego też nie czułam się źle, kiedy nie mówił do mnie takich rzeczy, że ja mu się bardzo podobam czy coś w tym stylu. Zawsze miałam wrażenie, że Wojtek po prostu potrzebuje więcej czasu, żeby się tak otworzyć i że to musi iść stopniowo. Uważałam, że taka właśnie mocna relacja potrzebuje silnego gruntu. W moim odczuciu my po prostu budowaliśmy taki mocny grunt - przyznała Dudzińska.
Będąc w "Hotelu Paradise" Mai odpowiadało, że Wojtek nie jest zbyt wylewny.
- Nawet cieszyło mnie to, że to idzie tak powoli, że to nie poszło w dwa dni i już się całowaliśmy czy nie wiadomo co. On też wiedział, że ja takich rzeczy nie chcę robić w programie. Pod tym względem naprawdę dobrze się dopasowaliśmy. W moim odczuciu właśnie tak to wyglądało, że budujemy mocną relację, ale idziemy z tym powoli - podsumowała uczestniczka show.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Co łączy Andrzeja i Maję po "Hotelu Paradise"? Mamy komentarz
- Oskar odkrył smutną prawdę po obejrzeniu odcinków "Hotelu Paradise". "Wykorzystał ją w programie"
- Maja komentuje finał "Hotelu Paradise 9". Nie miała zaufania do Wojtka? "Nie do końca był szczery"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: TVN