Lukas Podolski zorganizował wsparcie dla Turcji. "Kochamy ten kraj i bardzo chcemy pomóc"

Lukas Podolski wspiera Turcję
Lukas Podolski wspiera Turcję
Źródło: Anadolu Agency/Etsuo Hara - JL/Getty Images
O katastrofie, z którą od kilku dni mierzy się Turcja, mówi cały świat. Pomoc do ludzi dotkniętych tragedią dociera z różnych stron. Teraz wsparcie zaoferował piłkarz Lukas Podolski, który przez wiele lat grał w tym kraju.

Lukas Podolski chce pomóc Turcji

W poniedziałek nad ranem w południowo-wschodniej Turcji nastąpiło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. Dziś wiemy, że pod gruzami zmarło kilkanaście tysięcy osób, a rannych jest ponad 60 tysięcy. Cały czas ratownicy z różnych państw, w tym również z Polski, pomagają tamtejszym służbom prowadzić akcję ratunkowo-poszukiwawczą. Pomoc zaoferował także piłkarz Lukas Podolski, który darzy Turcję sentymentem - przez dwa lata grał w klubie Galatasaray, a przez półtora roku w Antalyasporu.

"Po męsku"

25102023_POMESKU_MACIEJSTUHR (1)
"Po męsku" Maciej Stuhr
"Po męsku" Maciej Stuhr
Tomasz Kuczyński w Po męsku
Tomasz Kuczyński w Po męsku
PO MĘSKU. Tomasz Karolak
PO MĘSKU. Tomasz Karolak
PO MĘSKU. Ryszard Cebula
PO MĘSKU. Ryszard Cebula
PO MĘSKU. Adrian Kostera
PO MĘSKU. Adrian Kostera
PO MĘSKU. Paweł Nowak, część 1
PO MĘSKU. Paweł Nowak, część 1
PO MĘSKU. Dr Tomasz Karauda
PO MĘSKU. Dr Tomasz Karauda
Po męsku. Krzysztof Miruć
Po męsku. Krzysztof Miruć
PO MESKU. Akop Szostak
PO MESKU. Akop Szostak
PO MĘSKU. Robert Motyka
PO MĘSKU. Robert Motyka

Sportowiec jest współwłaścicielem restauracji z kebabami. Sieć ma punkty w Kolonii, Huerth, Bergisch Gladbach, Bergheim, Duesseldorfie i Bonn.

- Drodzy goście, 9 lutego cały dochód ze wszystkich sklepów Mangal Doener przekażemy na rzecz ofiar trzęsienia ziemi - napisał w oświadczeniu na Instagramie.

Polski piłkarz prowadzi zbiórkę na rzecz Turcji

Lukas Podolski ma 37 lat i urodził się w Gliwicach. Zyskał ogromną popularność za sprawą umiejętności piłkarskich. Teraz postanowił wykorzystać to, że jest rozpoznawalny, żeby wesprzeć mieszkańców Turcji.

- Moja rodzina często spędza wakacje w Turcji, mamy nieruchomość niedaleko Bodrum. Kochamy ten kraj i bardzo chcemy pomóc. Chcemy dać sygnał, aby jak najwięcej osób przekazało pieniądze. To dla mnie oczywistość. Zbieramy pieniądze i kupujemy kurtki zimowe, czapki, szaliki i koce termiczne w Turcji. Chcemy jak najszybciej załadować dwie, trzy ciężarówki i spróbować dostać się do rejonów kryzysowych - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Bild".

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości