Kurdej-Szatan, Bosacka, Kawka wspominają pierwszą miłość. "Wstydziłam się z nim chodzić za rękę"

Barbara Kurdej-Szatan, Rafał Szatan, Kasia Bosacka i Beata Kawka
Gwiazdy o pierwszej miłości
18 września jest obchodzony Dzień Pierwszej Miłości. Z tej okazji nasza reporterka Karolina Kalatzi przepytała gości Dzień Dobry TVN o ich najwcześniejsze porywy serca. Okazuje się, że niektórych strzała Amora trafiła wyjątkowo wcześnie.

Dzień Pierwszej Miłości

Jak pisał Jan Twardowski, "nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą". Dlatego ta wyjątkowa okazja jest świetnym pretekstem, żeby spojrzeć wstecz i powspominać pierwsze kochanie. Dla Katarzyny Bosackiej wspomnienia związane z pierwszym uczuciem sięgają aż do przedszkola.

- Miał na imię Mateusz, wyglądał ja Winnetou. Był bardzo przystojnym, jak na ten wiek brunetem, miał 4,5 może 6 lat. Chodziliśmy razem do jednej grupy przedszkolnej - wspomina gwiazda. - Pamiętam, że bardzo mi się podobał, ale on chyba nie darzył mnie jakimś specjalnym uczuciem, więc to była miłość platoniczna i niespełniona. Mężu mój kochany, od 25 lat ten sam, bardzo cię przepraszam, ale pierwszą miłością był Mateusz - wyznała Kasia Bosacka.

Beacie Kawce pierwsza miłość pomogła się rozprawić z problemami z przedmiotami ścisłymi. Aktorka bynajmniej nie zapałała gorącym uczuciem do królowej nauk, ale do kolegi z klasy matematycznej.

- Dzięki Krzysiowi zdałam maturę, ponieważ robił mi korepetycje oraz uczył mnie matematyki - wyznała. - Potem się nasze drogi rozeszły, ale niesamowite jest to, że niedawno, bo kilka lat temu, spotkaliśmy się przypadkiem w galerii handlowej. Okazało się, że Krzysiek uwielbia pisać scenariusze, a dzięki temu, że ja produkuję różne fajne rzeczy, udało nam się stworzyć taki bardzo fajny audio-serial. (...) Moja pierwsza miłość stała się teraz wielką przyjaźnią i bardzo fajną zażyłością - dodała.

Pierwsza miłość Basi Kurdej-Szatan

Nawet tak udane małżeństwo jak aktorski związek Basi i Rafała skrywa w sobie sekrety dawnych uczuć. Okazuje się, że miłość zaczęła targać sercem Barbary w szkole podstawowej. Jej pierwszy związek był wyjątkowo burzliwy.

- Pierwszy chłopak to był w szóstej klasie, taki Bartek, z którym chodziłam sześć razy - zdradziła aktorka. - Zrywaliśmy i znowu chodziliśmy i znowu mnie prosił o chodzenie, ale wstydziłam się z nim chodzić za rękę - powiedziała Barbara Kurdej-Szatan, dzieląc się kulisami pełnego emocji związku.

Rafał Szatan równie wcześnie poznał smak uczuć.

- Poznałem swoją pierwszą miłość w przedszkolu - wyjawił. - Mamy takie zdjęcie w albumie rodzinnym, jak jesteśmy na balu przebierańców z moją koleżanką Martą, tą moją miłością, jak jesteśmy tacy przytuleni główka w główkę.

Przy okazji rozmowy okazało się, że kolejne pokolenie aktorskiej rodziny ma już za sobą pierwsze szkolne miłości. To daje pewność, że choć czasy się zmieniają, to jedno pozostaje niezmienne - człowiek zawsze będzie potrzebował bratniej duszy.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości