Katarzyna Kolenda-Zaleska - życie zawodowe
Katarzyna Kolenda-Zaleska to nie tylko ceniona dziennikarka telewizyjna i radiowa oraz publicystka, ale również prezeska Fundacji TVN Nie jesteś sam. W tym roku ta organizacja pozarządowa obchodzić będzie 20-lecie. Z tej okazji podjęte zostały intensywne działania, dzięki którym dzieci i młodzież z problemami psychicznymi otrzymają należytą pomoc. Fundacja planuje bowiem budowę kliniki psychiatrii.
- To jest dla nas bardzo intensywny czas, ponieważ zbieramy 1 procent podatku i mamy konkretny cel. Na 20-lecie Fundacji TVN Nie jesteś sam chcemy budować klinikę psychiatrii dla dzieci i młodzieży, bo uznaliśmy, że to jest teraz najbardziej palący problem – powiedziała prezeska Fundacji.
Katarzyna aktywnie działa także w dziennikarstwie. Przy pomocy swojego asystenta codziennie realizuje nowe tematy i dokłada wszelkich starań, by przekazać widzom rzetelne informacje ze świata polityki.
Ja nie cierpię dni, które są na jałowym biegu. Ja uwielbiam być spięta, skoncentrowana, bo wtedy mi się lepiej myśli i pracuje. Mnie to w ogóle nie przeszkadza, ja to kocham
– zapewniła.
A jak oceniają ją współpracownicy?
- To, czego można nie wiedzieć o Kasi, że jest bardzo ciepłą i przyjazną osobą. Stwarza wokół siebie taką aurę, która pomaga się przełamać w kontakcie ze znaną i cenioną dziennikarką - powiedział Bartosz Filipowicz, asystent Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.
Katarzyna Kolenda-Zaleska na co dzień
Praca, praca i jeszcze raz praca. Co roi po intensywnym dniu? Jak przyznała, wraca do domu, pije herbatę, dzwoni do rodziców, do córki, rozmawia z mężem, a potem obowiązkowo czyta przed snem wybraną książkę.
W wolnym czasie… biega, stara się pokonywać 5-kilometrowe trasy. W zgiełku polskich miast zawsze znajdzie przestronne i klimatyczne miejsce, w którym może wykonać swój trening, a także zasiąść z filiżanką kawy.
- Uwielbiam klimat miasta. Ja bym nie potrafiła mieszkać poza miastem. Jestem z Krakowa, w Warszawie moje całe życie towarzyskie toczy się na Placu Zbawiciela, za którym bardzo tęsknie - dodała.
Bardzo dobre relacje utrzymuje z rodzicami, czym od czasu do czasu chwali się w mediach społecznościowych. Co najważniejszego otrzymała od najbliższych mała Kasia?
- Oni mi dali skrzydła, bo powiedzieli, że mogę frunąć, gdzie chcę i robić, co chcę. Mój ojciec jest profesorem matematyki energetyki nuklearnej, moja mama jest doktorem fizyki, a ja poszłam na polonistykę. To był mój wybór i oni nauczyli mnie też tego, żeby szanować wybory innych - powiedziała Katarzyna Kolenda-Zaleska.
Nigdy nie ukrywała przywiązania do kościoła i wiary. Jak odnajduje się w obecnych czasach?
- Nie odnajduję się, muszę powiedzieć, że wierzę w Boga, ale nie wierzę w instytucję. To jest dla mnie bardzo bolesne i rozczarowujące, ale z drugiej strony, po kilku latach stałam się dużo bardziej radykalna, bo nie mogę zaakceptować tego, co się dzieje w tej instytucji - wytłumaczyła.
W rozmowie z Mateuszem Hładkim Katarzyna zdradziła, do czego ma największą słabość. Jak się okazuje, jej serce skradł 19-letnia kota Zula. Dziennikarka jeździ co drugi dzień ze zwierzakiem do weterynarza, by podać pupilowi kroplówkę i zastrzyki. Drugą słabością dziennikarki są jeansy. Tych ma w szafie niezliczoną ilość.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
Prowadzący Dzień Dobry TVN w Milionerach. Katarzyna Kolenda-Zaleska: "Stres jest naprawdę duży"
Kinga Rusin ironicznie odpowiedziała na atak znanego pisarza. Dziennikarka nie przebierała w słowach
Anna Kalczyńska - dziennikarka wielu talentów. Zobacz, jak śpiewa nasza prowadząca
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Mateusz Hładki