- Julia Wieniawa przyznała, że przyciągała niedojrzałych mężczyzn.
- Opowiedziała o zazdrości i braku pewności siebie w związkach.
- Wciąż wierzy w miłość, mimo trudnych czasów dla relacji.
Julia Wieniawa - związki
Związki bez partnerstwa? Wieniawa mówi "dość". Gościni podcastu Katarzyny Nosowskiej i Mikołaja Krajewskiego nie zamierzała owijać w bawełnę. Julia Wieniawa przyznała, że jej doświadczenia uczuciowe to w większości trudne lekcje. Jak sama zauważyła, często przyciągała mężczyzn, którzy nie byli gotowi na dojrzałą relację.
– Zawsze mi się wydawało, że ja kogoś naprawię, że mam ten certyfikat pani psycholog. Przyciągałam takich Piotrusiów Panów, którzy potrzebują mamy – przyznała szczerze aktorka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Taka dynamika w związkach, jak podkreśla, nie ma nic wspólnego z równorzędnym partnerstwem. Julia dodała, że to właśnie brak emocjonalnej dojrzałości partnerów często prowadził do konfliktów i rozstań. Czy udało jej się zrozumieć, czego oczekuje od związku?
- Przerabiam to sobie na terapii. Ja tutaj nie znam jeszcze odpowiedzi. Ja nie wiem sama, czego ja potrzebuję, czego ja chcę. Mówię sobie: "Potrzebuję tego i tego", a potem pierwsza lepsza sytuacja i ja znowu wpadam - wyznała.
Julia Wieniawa o byłych partnerach - artyści, zazdrość i kryzys męskości
Wieniawa zdradziła również, że w przeszłości zakochiwała się głównie w artystach. Jej zdaniem tylko osoby z branży były w stanie zrozumieć jej intensywny tryb życia. Jednak związek artysty z artystą to wyzwanie – zwłaszcza gdy jedna ze stron czuje się zagrożona sukcesami drugiej. - Ja kocham artystów, niestety. Artyści są super, ale trudny jest związek artysty z artystą (...). Trzeba mieć mocne poczucie własnej wartości i być pewnym swojej męskości, żeby się ze mną umawiać. Były zarzuty, były wyrzuty... To trudny temat – mówiła gwiazda.
- To się robi taki problem nie z mojej strony, jakiejś rywalizacji. Spotykanie się ze mną, gdzie ja jestem non stop na świeczniku, mam dużo pracy, jakieś tam osiągnięcia. Trzeba mieć mocne poczucie własnej wartości i być takim pewnym swojej męskości, żeby się ze mną umawiać, bo potem był jakieś wyrzuty... Jest to trudny temat - dodała.
Wieniawa była związana m.in. z Antonim Królikowskim, Aleksandrem Milwiw-Baronem i Nikodemem Rozbickim. Dziś, choć singielka, nie traci nadziei.
- Wierzę, że gdzieś jest i czeka mój przyszły mąż. Chociaż nie jest łatwo, bo żyjemy w czasach kryzysu męskości i samotności – podsumowała.
Zobacz także:
- O jej garderobie marzy tysiące Polek. Co jest tajemnicą stylu Julii Wieniawy?
- Julia Wieniawa z ważnym przekazem do wszystkich kobiet: "To jest miłość najtrudniejsza, ale najważniejsza"
- Julia Wieniawa ma dość nieprawdziwych artykułów: "Milczenie jest złotem"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: Podcast "Bliskoznaczni"
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA