Joanna Opozda trafiła do szpitala. "Czasem życie zatrzymuje nas"

Joanna Opozda trafiła do szpitala. "Czasem życie zatrzymuje nas wtedy, kiedy sami nie mamy na to odwagi"
Joanna Opozda trafiła do szpitala. "Czasem życie zatrzymuje nas wtedy, kiedy sami nie mamy na to odwagi"
Źródło: MWMEDIA WARSZAWA/Andras Szylagi
Joanna Opozda trafiła do szpitala. Aktorka opublikowała na swoim profilu na Instagramie kadr ze szpitalnego łóżka, na którym widać, jak jej noga znajduje się w opatrunku. Co dolega gwieździe?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

DD_20221212_Opozda_rep_REP
Historia jak z żurnala – Joanna Opozda
Źródło: Dzień Dobry TVN

Joanna Opozda wylądowała w szpitalu. Co się stało?

Tegoroczne święta wielkanocne Joanna Opozda spędza w szpitalu. Aktorka zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje na łóżku szpitalnym, a na jej nodze widać opatrunek. Okazuje się, że gwiazda musiała przejść skomplikowaną operację.

"Ostatnie trzy lata żyłam w biegu – dosłownie i w przenośni. Dziecko, praca, życie – i wszystko to z całkowicie uszkodzonym więzadłem krzyżowym przednim, pękniętą łąkotką i problemem z kolanem, który ignorowałam przez bardzo długi czas. Bo ciągle było coś do zrobienia. I tak naprawdę nigdy nie było idealnego momentu, żeby położyć się do szpitala" - czytamy w jej wpisie.

Joanna Opozda podkreśliła, że do zadbania o zdrowie skłoniły ją słowa lekarza.

"Zapewne jeszcze trochę bym tak pociągnęła, ale lekarz (którego serdecznie pozdrawiam) powiedział mi wprost: jeśli nie zwolnię teraz, za parę lat czeka mnie wymiana całego kolana. Tak więc w tym tygodniu przeszłam rekonstrukcję więzadła, szycie łąkotki i torebki stawowej, plastykę kolana i… jeszcze kilka innych ortopedycznych atrakcji, których nazw wolę nawet nie próbować zapamiętać. Teraz czeka mnie rehabilitacja" - podkreśliła.

Aktorka zwróciła również uwagę na fakt, że często życie zmusza nas do tego, by zwolnić tempo.

"Czasem życie zatrzymuje nas dokładnie wtedy, kiedy sami nie mamy na to odwagi. I choć dziś nie biegnę – idę dalej. Po swojemu. W nowym tempie. Bo nie zawsze trzeba stać, żeby iść do przodu. Z łóżka szpitalnego – życzę Wam zdrowia, spokoju i pięknych Świąt" - podsumowała.

Joanna Opozda zwróciła się do swoich obserwatorów z prośbą o pomoc

Aktorka miała również do swoich fanów prośbę.

"Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby, jak szybciej dojść do siebie po takiej operacji – śmiało piszcie. Będę wdzięczna za każdą radę, bo boli jak cholera" - czytamy w ostatniej części jej wpisu.

Pod zdjęciem Joanny Opozdy prędko zaczęły pojawiać się komentarze od jej fanów.

"Urządziłam się tak samo 5 lat temu na Boże Narodzenie. Miało to swoje plusy. Leżałam i wypoczywałam. A co do sposobu… musi samo przestać boleć. Z dnia na dzień będzie lepiej. Pierwszy tydzień najbardziej daje popalić. Zdrowia!", "Ja jestem obecnie 4 tygodnie po szyciu łękotki i rekonstrukcji więzadła - przede wszystkim dać tej nodze odpocząć i jak najszybciej zacząć rehabilitację - dobry rehabilitant to złoto po takich atrakcjach" - czytamy na Instagramie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości