Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Joanna Opozda wylądowała w szpitalu. Co się stało?
Tegoroczne święta wielkanocne Joanna Opozda spędza w szpitalu. Aktorka zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje na łóżku szpitalnym, a na jej nodze widać opatrunek. Okazuje się, że gwiazda musiała przejść skomplikowaną operację.
"Ostatnie trzy lata żyłam w biegu – dosłownie i w przenośni. Dziecko, praca, życie – i wszystko to z całkowicie uszkodzonym więzadłem krzyżowym przednim, pękniętą łąkotką i problemem z kolanem, który ignorowałam przez bardzo długi czas. Bo ciągle było coś do zrobienia. I tak naprawdę nigdy nie było idealnego momentu, żeby położyć się do szpitala" - czytamy w jej wpisie.
Joanna Opozda podkreśliła, że do zadbania o zdrowie skłoniły ją słowa lekarza.
"Zapewne jeszcze trochę bym tak pociągnęła, ale lekarz (którego serdecznie pozdrawiam) powiedział mi wprost: jeśli nie zwolnię teraz, za parę lat czeka mnie wymiana całego kolana. Tak więc w tym tygodniu przeszłam rekonstrukcję więzadła, szycie łąkotki i torebki stawowej, plastykę kolana i… jeszcze kilka innych ortopedycznych atrakcji, których nazw wolę nawet nie próbować zapamiętać. Teraz czeka mnie rehabilitacja" - podkreśliła.
Aktorka zwróciła również uwagę na fakt, że często życie zmusza nas do tego, by zwolnić tempo.
"Czasem życie zatrzymuje nas dokładnie wtedy, kiedy sami nie mamy na to odwagi. I choć dziś nie biegnę – idę dalej. Po swojemu. W nowym tempie. Bo nie zawsze trzeba stać, żeby iść do przodu. Z łóżka szpitalnego – życzę Wam zdrowia, spokoju i pięknych Świąt" - podsumowała.
Joanna Opozda zwróciła się do swoich obserwatorów z prośbą o pomoc
Aktorka miała również do swoich fanów prośbę.
"Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby, jak szybciej dojść do siebie po takiej operacji – śmiało piszcie. Będę wdzięczna za każdą radę, bo boli jak cholera" - czytamy w ostatniej części jej wpisu.
Pod zdjęciem Joanny Opozdy prędko zaczęły pojawiać się komentarze od jej fanów.
"Urządziłam się tak samo 5 lat temu na Boże Narodzenie. Miało to swoje plusy. Leżałam i wypoczywałam. A co do sposobu… musi samo przestać boleć. Z dnia na dzień będzie lepiej. Pierwszy tydzień najbardziej daje popalić. Zdrowia!", "Ja jestem obecnie 4 tygodnie po szyciu łękotki i rekonstrukcji więzadła - przede wszystkim dać tej nodze odpocząć i jak najszybciej zacząć rehabilitację - dobry rehabilitant to złoto po takich atrakcjach" - czytamy na Instagramie.
Zobacz także:
- Antoni Królikowski znów został ojcem. Wiadomo już, jak nazwał swoją córeczkę
- Joanna Opozda pozuje w stroju kąpielowym. Fani zachwyceni: "Bogini. Morską bryzą rzeźbiona"
- Joanna Opozda wybiera przedszkole dla Vincenta. O jakim dokładnie myśli?
Autor: AK
Źródło: Instagram
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA WARSZAWA/Andras Szylagi