Historia miłości Lenki i Jana Klimentów
Jan i Lenka Klimentowie pochodzą z Czech. To właśnie tam po raz pierwszy skrzyżowały się ich drogi. Wówczas Jan jako 25-letni doświadczony tancerz prowadził warsztaty dla dzieci, w których uczestniczyła 10-letnia Lenka. Nic nie zapowiadało tego, że w przyszłości będą razem.
- Różnica między nami to 15 lat. Jak ja miałam 10, to Janek był dla mnie za stary – zaśmiała się tancerka. - Gdzieś tam mnie zauważał zawsze, bo był jednym z moich trenerów – dodała.
Kilka lat później połączyła ich Polska. Podczas castingu do TVN-u, do "Tańca z gwiazdami", Lenka asystowała Jankowi.
– Janek się rozwiódł, ja rozstałam się ze swoim partnerem, a tak naprawdę to oni się rozstali z nami. I tak zostaliśmy dla siebie – wspominała Lenka.
Od 5 lat tworzą szczęśliwe małżeństwo, ale od 12 są w związku, bo staż liczą od momentu przybycia do Polski. Na co dzień mieszkają w Warszawie, choć tęsknią za rodziną - zwłaszcza Lenka. Dlatego starają się, jak najczęściej odwiedzać Czechy.
- Jestem wszędzie szczęśliwy, ale muszę być z Lenką. Wiedziałem, że to jest moja ostatnia kobieta – zadeklarował Janek.
Roztańczone małżeństwo
Oboje twierdzą, że to miłość do tańca ich połączyła.
- Taniec jest cały czas w nas i nas prowadzi. Nie zniknie, bo to nasze życie – stwierdziła Lenka.
W dobie pandemii, gdy odwołane są pokazy, starają się cały czas tańczyć w domu i wymyślać co rusz nowe choreografie. Kuchenny parkiet zastępuje im ten z sali treningowej.
- Próbujemy robić lekcje online albo jakieś Tik Toki Lenka wymyśla. Napędza to życie na wesoło – powiedział Jan. - Pandemia nam nie przerwie tej miłości – dodał.
Ponadto małżeństwo zaprzyjaźniło się z sąsiadami i wspiera lokalną społeczność, w tym kota, mieszkającego na podwórku.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Przez pandemię polscy tancerze nie wystąpili w "America's Got Talent". Czy wszystko już stracone?
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Magda Nabiałczyk