Jan Kliment jest obecnie jednym z najpopularniejszych tancerzy i choreografów w Polsce, ale jego droga do sławy nie była prosta. Miał zostać hutnikiem, jednak po obejrzeniu filmu "Dirty Dancing", zapragnął być jak Patrick Swyaze i prowadzić kobiety w tańcu. Początkowo jego rodzina nie akceptowała tego. Dopiero, gdy Janek odniósł pierwsze sukcesy, bliscy zaczęli być dumni. Opowiedział o tym w "Kulisach Sławy".