Jagoda i Adam to para, która wygrała 10. edycję "Hotelu Paradise". Oboje byli darzeni sympatią większości uczestników, którzy potem dali temu wyraz w finale. Co na temat zwycięzców sądzi Kamil? Dlaczego to właśnie ich poparł w ostatecznym starciu?
Męska przyjaźń w "Hotelu Paradise"
Kamil w rozmowie z Agnieszką Mrozińską z dziendobry.tvn.pl opisał Adama jako osobę, z którą od razu złapał kontakt. Wielokrotnie podkreślał, że to właśnie on był dla niego najbliższym towarzyszem w programie. Spędzał z nim najwięcej czasu, a ich rozmowy dotyczyły różnorodnych tematów.
- Jest to też niepokazane, ale my, w sumie najwięcej ja z nim rozmawiałem, spędzałem z nim czasu, ponieważ bardzo go polubiłem (...). Jest fajnym facetem, już takim troszeczkę dojrzałym, z którym mogłem porozmawiać na różne tematy - przyznał.
Kamil o Jagodzie z "Hotelu Paradise"
Z kolej Jagoda zyskała uznanie Kamila dzięki swojej ciepłej i słodkiej naturze. Mimo że zmieniło się to nieco po obejrzeniu odcinków, Kamil podkreślił, że kobieta była dla niego bardzo miła i nie mógł powiedzieć o niej złego słowa, będąc w willi.
- Dalej mam zdanie, że ją lubię, ale no troszeczkę, troszeczkę się tam pogubiła - dodał na koniec.
Zobacz także:
- Piękne słowa Edyty Zając o partnerze i bliskich. "Już nic więcej nie jest potrzebne"
- Edyta Zając o stylizacjach z "Hotelu Paradise". "Część do nas jeszcze dolatywała"
- Co się działo na planie "Hotelu Paradise"? Edyta Zając odsłania kulisy: "Historia pięknie się potoczy"
Autor: Agnieszka Mrozińska
Źródło zdjęcia głównego: TVN