Edyta Zając o stylizacjach z "Hotelu Paradise". "Część do nas jeszcze dolatywała"

Edyta Zając o stylizacjach z "Hotelu Paradise". "Część do nas jeszcze dolatywała"
250320 ZAJAC DDTVN _8

Edyta Zając w każdym odcinku 10. edycji "Hotelu Paradise" zachwyca stylizacjami. Codziennie wygląda inaczej, a to oznacza, że musiała mieć na planie programu mnóstwo ubrań, ale też butów i biżuterii. To jednak nie wszystko. Co jeszcze znalazło się w jej walizkach?

Stylizacje Edyty Zając z "Hotelu Paradise 10"

Stylizacje są ważną częścią wizerunku prowadzącej "Hotelu Paradise". Edyta Zając każdego dnia na planie programu prezentowała się w nowej odsłonie. Casualowe i letnie kreacje nosiła za dnia, kiedy spotykała się z uczestnikami. Z kolei wieczorami przywdziewała eleganckie i bardzo szykowne sukienki, które podkreślały jej sylwetkę.

W wolnych chwilach najchętniej zakładała piżamy, które zajęły większość miejsca w jej walizce.

- Jestem już tak wyszkolona, że umiem się mądrze i dobrze pakować, a po pobycie w Kolumbii na "True Love" wiedziałam, co mi się najbardziej przyda. Na przykład zabrałam najwięcej piżam i takich luźnych rzeczy, które po prostu zakładałam na siebie na chwilę, bo wiedziałam, że za chwilę się będę przebierać. To też jest taka anegdotka u nas backstage'owa: "Ojej, jaki masz piękny strój". "Dziękuję, to piżama" - powiedziała Edyta w rozmowie z Justyną Piąstą, dziennikarką serwisu Dzień Dobry TVN.

Edyta Zając o swoich kreacjach z "Hotelu Paradise"

Co jeszcze znalazło się w bagażu prowadzącej?

- Zabrałam dwie walizki, właściwie w jednej było trochę kosmetyków, trochę polskiego jedzenia, jakieś takie przybory pierwszej potrzeby, natomiast w drugiej było trochę ubrań - przyznała Zając.

Stylizacji Edyty, które nosiła w programie, było tak dużo, że nie zmieściłyby się w prywatnych walizkach gospodyni show.

- Faktycznie było tego dużo, część do nas jeszcze dolatywała, plus oczywiście sukienki finałowe, które się tworzyły. Prawdziwe dzieła sztuki, perełki. To wszystko dolatywało sukcesywnie, no i było tego trochę. Było trochę tych butów, biżuterii, pięknych strojów, na różne dzienne wejścia, na wieczorowe. Było w czym przebierać, miałyśmy cały pokój w stylizacjach - wspominała gwiazda.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości