Zawodowa i prywatna odsłona Jakuba Świderskiego. Jak poznał swoją żonę? "Szybko wyszło na jaw"

Zawodowa i prywatna odsłona Jakuba Świderskiego. Jak poznał żonę? "Szybko wyszło na jaw"
Jakub Świderski w zawodowej i prywatnej odsłonie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jakub Świderski jest jedną z gwiazd nowego serialu TVN "Szpital św. Anny". Wciela się w Łukasza Wrońskiego. - To najczarniejszy z czarnych charakterów - powiedział aktor. Widzowie znają jego artystyczną odsłonę. A jaki jest prywatnie? Zobacz wideo.
Kluczowe fakty:
  • Jakub Świderski gra w serialu "Szpital św. Anny". Rola Łukasza Wrońskiego jest dla niego szczególna, ponieważ po raz pierwszy ma swój samodzielny wątek.
  • Jakub Świderski jest w związku z Agnieszką Przestrzelską-Świderską. Zakochani poznali się na studiach.
Jakub Świderski - kariera aktorska

Kiedy Kuba zdawał do szkoły teatralnej, równolegle miał egzaminy na politechnice. Wybrał jednak studia aktorskie, ponieważ od zawsze czuł, że ma artystyczną duszę.

Świderski dołączył do obsady "Szpitala św. Anny". Opowiedział o kulisach castingu.

- Jak dostałem możliwość nagrania self-tape'a, to wykorzystałem wszystkie możliwości, jakie mam. Tu za ścianą mieszka anestezjolog, więc poszedłem, zapukałem, czy jest szansa, że może ma takie wdzianko, żebym mógł pożyczyć. No i się udało - przyznał gwiazdor. - Ta rola jest dla mnie szczególna, dlatego że pierwszy raz mam swój wątek. I to jest dla mnie coś niesamowitego, coś o czym zawsze marzyłem. Wcześniej miewałem role, które były doklejone do jakiegoś innego wątku i stanowiły wartość tylko w obliczu tamtej osoby. A to jest rola, która ma swoje znaczenie też autonomiczne - podkreślił Kuba.

Koleżanki z serialu są zachwycone pracą z Kubą.

- On na życie jest tak cudowną osobą. Cały czas nas rozśmiesza, a potem jak jest hasło akcja, to nagle zmienia się w tę straszną osobę - powiedziała Julia Kamińska.

Jaki prywatnie jest Jakub Świderski?

Dzięki szkole aktorskiej Kuba poznał swoją ukochaną żonę Agnieszkę Przestrzelską-Świderską, która jest aktorką i nauczycielką śpiewu.

- To był czas sesji. Pomyślałam, że dam mu kopa na szczęście takiego przysłowiowego. I zamach! Bam! Niestety się poślizgnęłam. Jak długa położyłam się na podłodze. (...) Chyba trochę miał mnie za jakąś taką nie do końca zrównoważoną dziewczynę - powiedziała z uśmiechem Agnieszka.

Jak wyglądała ich pierwsza randka?

- Zaprosiłem ją do mnie do pokoju. Wziąłem gitarę i mówię, pokażę ci piosenki. Zacząłem grać i szybko wyszło na jaw, że nie do końca te piosenki umiałem - przyznał Świderski.

- To trwało, słuchajcie, no nie wiem, ze dwie godziny. Ale oczywiście grzecznie kiwałam głową: "Super, wow, ale świetnie" - dodała żona aktora.

Dalszą część znajdziesz w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
podziel się:

Pozostałe wiadomości