Halina Mlynkova o macierzyństwie i rozstaniu z mężem. "Cokolwiek się wydarzy, winna jest kobieta"

Halina Mlynkova
Halina Mlynkova w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl
Źródło: Co Za Tydzień
Halina Mlynkowa właśnie wydała nową płytę, na której znalazło się 12 kolęd. Promocja nowego wydawnictwa stała się okazją do spotkań z dziennikarzami. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim z serwisu cozatydzien.tvn.pl piosenkarka opowiedziała o wybaczaniu i późnym macierzyństwie.

Halina Mlykowa o macierzyństwie

Halina Mlynkowa jest mamą dwójki dzieci: urodzonego w 2004 roku Piotra i Leo, który przyszedł na świat w 2021 roku. Wokalistka otwarcie mówi o swoim późnym macierzyństwie, ponieważ wie, że jej historia może być inspiracją dla wielu kobiet.

- Czuję, że daję im radość i nadzieję, że mogą spełnić swoje marzenia - wyznała. - To nie jest tylko kwestia narodzin Leo. Kobiety w dojrzałym wieku też mogą urodzić i też mogą być dobrymi mami, niczego im nie brakuje. Jestem dużo bardziej świadomą mamą dzisiaj niż 17-18 lat temu, kiedy Piotruś się rodził. Mam więcej cierpliwości i mam nadzieję, że nie odbije się to na moim starszym synu, którego staram się wychować z ogromną miłością i dawałam mu całą swoją energię. Dużo młodych mam jest zaskoczonych różnymi sytuacjami, znane mamy otwarcie mówią o trudnościach. To, co dla nich jest trudne i koszmarne w macierzyństwie, ja wzięłam za naturalną rzecz, która musimy przejść - zaznaczyła.

Halina Młynkowa o związkach

Halina Młynkova ma na koncie dwa małżeństwa, które zakończyły się rozwodem. Piosenkarka była żoną aktora i prezentera Łukasza Nowickiego oraz producenta muzycznego Leszka Wronki. Obecnie jest związana Marcinem Kindlą.

- Są czasami takie sytuacje, że jest trudno zapomnieć komuś pewne rzeczy - stwierdziła. - Trochę już w życiu przeszłam i potrafię wybaczać, ale niestety nie zapominam. To zostaje głęboko tak jak rany. Na pewno jest to czas [Boże Narodzenie - red.], żeby dać spokój tej przeszłości, tym rzeczom, których nie chcemy lub nie potrafimy wybaczyć.

Wokalistka odniosła się również do rozstania z mężem.

- Żyjemy w takim społeczeństwie, że cokolwiek wydarzy się w relacjach prywatnych, to zawsze jest winna kobieta - oceniła Halina Mlynkova. - Ja przeciwko temu działam od dłuższego czasu. Piosenka "Zanim stracisz" mówi o przemocy domowej, o trudnościach kobiet. Wiem, że mężczyźni, którzy do mnie piszą mówią, że to ich tak samo dotyczy. Tylko, że ja jestem kobietą i mówię o tym, co dotyczy nas, kobiet - podsumowała.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości