Jak Bursztynowy Słowik zmienił jego karierę? Oskar Cyms zdradził sekret

Top of the Top Sopot Festival Oskar Cyms
Top of the Top Sopot Festival - relacja z drugiego dnia (Oskar Cyms)
Źródło: Dzień Dobry TVN
Tegoroczną statuetkę Bursztynowego Słowika przyznano Carli Fernandes za utwór "Co, jeśli". W ubiegłym roku laureatem prestiżowego wyróżnienia został Oskar Cyms. Czy zdaniem artysty Bursztynowy Słowik jest przepustką do sukcesu?
Kluczowe fakty:
  • Laureatką tegorocznej nagrody Bursztynowego Słowika została w tym roku Carla Fernandes.
  • Reporterka Dzień Dobry TVN Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz porozmawiała z ubiegłorocznym laureatem wyróżnienia Oskarem Cymsem.
  • Czy zdaniem artysty ta nagroda jest przepustką do sukcesu?

Top of The Top Sopot Festival 2025

Top of The Top Sopot Festival trwa. 19 sierpnia odbył się drugi dzień muzycznego święta, podczas którego wręczono jedną z najważniejszych muzycznych nagród - Bursztynowego Słowika. W tym roku laureatką prestiżowego tytułu została Carla Fernandes.

Młoda wokalistka pokonała wielu utalentowanych artystów. O nagrodę rywalizowali z nią: Mery Spolsky, Dezydery, Blauka, Phero (Kris Cugowski), Red Lips, Wiktor Waligóra, Michał Szczygieł i Skubas. Jednak to utwór "Co, jeśli?" zachwycił widzów TVN.

Oskar Cyms o Bursztynowym Słowiku

W ubiegłym roku Bursztynowy Słowik trafił w ręce Oskara Cymsa. Reporterka Dzień Dobry TVN Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz zapytała wokalistę, czy znalazł na statuetkę specjalne miejsce w swoim domu.

- Ona stoi u mnie w salonie na stoliczku, na którym stoi telewizor, że za każdym razem jak odpalam telewizję albo w ogóle wchodzę do salonu i zaparzam sobie poranną kawę, od razu ten słowik znajduje się w moim polu widzenia. Jest ze mną tak naprawdę od rana do wieczora, jak to zresztą słowik ma w zwyczaju - powiedział Oskar.

Czy z perspektywy czasu laureat Bursztynowego Słowika uważa, że to wyróżnienie jest przepustką do sukcesu?

- Dla mnie on faktycznie był takim podmuchem w żagle, dodał mi skrzydeł i od razu pamiętam, że jak zagrałem tutaj właśnie festiwal i otrzymałem tę statuetkę, to wróciłem do Warszawy i od razu wszedłem do studia. Znowu i zacząłem tworzyć kolejne utwory na album, który wydałem kilka miesięcy temu - tłumaczył gwiazdor.

- Słowik wspomógł ten proces twórczy, jakoś nabrałem dodatkowej takiej wiary i pewności siebie. Myślę, że przełożyło się to też troszkę na scenę, trochę poczułem się pewniej, nie żeby Państwo pomyśleli, że się czuję za pewnie, ale rzeczywiście, no mówię, no dodał mi takiego wiatru w żagle - podsumował Oskar Cyms.

Zobacz także:

Sopockie inspiracje festiwalowe
Sopockie inspiracje festiwalowe
podziel się:

Pozostałe wiadomości