Apostazja coraz popularniejsza wśród gwiazd
Od Kościoła małymi krokami odwraca się coraz więcej osób. Wierni, którzy niegdyś zgodnie z obyczajami byli prowadzani na msze przez rodziców, w życiu dorosłym zaczynają dostrzegać gryzące w oczy nieprawidłowości tejże instytucji. Z tego powodu coraz głośniej mówi się o apostazji.
Kościół i religia
Jak się okazuje, do tego kroku przymierza się lub już go wykonało wiele polskich gwiazd. W show-biznesie głośno mówiła o tym Agnieszka Sienkiewicz, Dawid Podsiadło, Organek, Maffashion czy Renata Dancewicz. Niedawno temat ten poruszyła Blanka Lipińska.
Blanka Lipińska - przemyślenia na temat apostazji
Blanka Lipińska o swoim stosunku wobec Kościoła mówiła już dawno. W wywiadzie dla serwisu Pomponik zdradziła, że jest to instytucja totalnie jej obojętna.
- Jest to dla mnie temat, o którym nie myślę. Wydaje mi się, że częściej myślę o tym, jak lecą bociany do Afryki, to, gdzie one się zatrzymują – odpowiedziała.
Mimo wszystko Blankę rozśmieszyły słowa księdza Daniela Wachowiaka z Archidiecezji Poznańskiej, który na Twitterze zachęcał do apostazji osoby niewierzące lub niemające żadnego kontaktu z Kościołem.
- Im mniej byle jakich katolików, tym lepiej. Skończą się I Komunie bez wiary w Chrystusa, śluby na pokaz i chrzty dla rodzinnej imprezy. Skończą się też fałszywe powołania kapłańskie. Za kilka dekad będziemy mieć znów Kościół, w którym są ludzie świadomi piękna swej wiary w Boga – czytamy.
Autorka książek przyznała, więc, że sama z chęcią dokonałaby apostazji. Ma jednak jeden warunek. Załatwienie tej sprawy musi być szybkie i konkretne.
– Jeżeli to będzie proste, na zasadzie idziesz i podpisujesz coś i "out". To jak najbardziej tak. To pewnie, że pójdę. Ja wierzę w siebie, ja wierzę w to, że człowiek ma energię, co zresztą jest udowodnione naukowo, iż nasze serce wysyła falę radiową, którą odbiera drugie serce – oznajmiła podczas rozmowy.
Co więcej, Blanka przyznała, że należy od pragmatycznych osób. Nie lubi, gdy ktoś nawija jej makaron na uszy. Z tego też powodu podczas jednej z ceremonii dobrowolnie opuściła Kościół.
– Ja jestem bardzo pragmatyczna. Do kościoła poszłam, bo ktoś brał ślub i kazanie na ślubie, zaczęło się od słowa: "w naszym kraju gospodarka...". Ja mówię, no nie wytrzymam i wyszłam – przytoczyła.
Blanka Lipińska zaplanowała swój pogrzeb
Jednym z tematów, którego się unika, o którym się nie mówi, jest śmierć. Zazwyczaj boimy się opowiadać o czarnych scenariuszach i wypieramy z głowy złe myśli. Blanka zdradziła, jaki ma plan na swój pogrzeb i jak chciałby zostać pochowana.
– Ja to bym chciała być skremowana i rozsypana. W Polsce to nie, bo nie wolno. Wszystko mi jedno gdzie, ale żeby mnie najlepiej do jakiejś wody wsypali. Wtedy te moje szczątki by podróżowały. Wszędzie bym była. Co za różnica przecież i tak będę martwa – podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Renata Gabryjelska wróciła do modelingu. "Ciało to wszystko pamięta"
- Ville Valo wydaje debiutancką płytę. "Ciągle zapominam, że HIM już nie istnieje"
- Patrycja Markowska rusza w trasę koncertową. "Gościem będzie mój tata"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: pomponik.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAWEL WRZECION/MWMEDIA