Reszta artykułu znajduje się pod materiałem wideo.
Blake Lively skrytykowana przez dziennikarkę. Co zarzuciła jej gwiazda telewizji?
Podczas tegorocznej gali Time100 doszło do zaskakującego zdarzenia. Znana dziennikarka i osobowość telewizyjna Megyn Kelly skrytykowała obecność na wydarzeniu aktorki Blake Lively. Gwiazda serialu "Plotkara" została na nim bowiem uhonorowana tytułem jednej z "Najbardziej wpływowych osób" roku.
Megyn Kelly, znana ze swojego ciętego języka, nie przebierała w słowach, kwestionując zasadność wyróżnienia Lively. W rozmowie z "The Daily Mail" dziennikarka stwierdziła, że obecność aktorki na gali jest "absurdalnym żartem", a Lively "nie powinna tam być" oraz "nie ma wpływu na nic".
Gwiazda telewizji odniosła się również w wywiadzie z portalem do faktu, że Blake Lively wspierała w przeszłości ruch #MeToo. Zdaniem dziennikarki to właśnie ta aktywność mogła przyczynić się do jej obecności na gali, co według niej jest czymś "skandalicznym" i "absolutnie niczym nieuzasadnionym".
Blake Lively doceniona za działalność charytatywną
Aktorka została doceniona podczas gali The100 nie tylko za swój dorobek artystyczny, ale i za działalność filantropijną. Wraz z mężem, Ryanem Reynoldsem, gwiazda wsparła m.in. w 2019 r. NAACP Legal Defense Fund (Krajowe Stowarzyszenie na rzecz Popierania Ludności Kolorowej).
Sama Blake Lively w przeszłości wypowiadała się na temat swojej pracy charytatywnej, podkreślając, że zawsze stara się dogłębnie zapoznać z organizacjami, którym zamierza pomóc.
Zobacz także:
- Klasyka w modnym wydaniu, czyli nieprzeciętny styl Blake Lively. Na jakie ubrania i dodatki stawia aktorka?
- Wujek Kate Middleton komentuje jej stan zdrowia. "Nie rozumiem tych pytań"
- Książę William zażartował z Kate. Przesadził?
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło: The Daily Mail
Źródło zdjęcia głównego: Taylor Hill/Getty Images