Sandra Kubicka powiedziała w mediach o rozwodzie. Co na to Baron? Stanowczo zareagował

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron
Sandra Kubicka powiedziała mediom o rozwodzie. Co na to Baron? Stanowczo zareagował
Źródło: MWMEDIA

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron się rozwodzą. Influencerka niedawno przekazała w mediach, że jej związek z muzykiem zakończył się jakiś czas temu, a pozew został złożony w grudniu ubiegłego roku. Gitarzysta zespołu Afromental do tej pory nie komentował publicznie wieści o rozstaniu. Wreszcie stanowczo zareagował i zdobył się na wymowny gest. Co zrobił?

Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.

PRZEPIEKNE_DDONLINE_KUBICKA_MACIERZYNSTWO
Sandra Kubicka o macierzyństwie

Rozstanie Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiwa-Barona

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron byli parą od 2021 roku. Dopiero po kilku miesiącach związku zdecydowali się ogłosić w mediach, że są w sobie zakochani. Ich miłość kwitła, dlatego postanowili razem zamieszkać, tworzyli wspólne medialne projekty, ale oprócz tego oboje chcieli założyć rodzinę. W kwietniu 2024 roku muzyk i influencerka się pobrali, a miesiąc później przyszedł na świat ich syn Leonard.

Niespełna rok po ślubie Kubicka ogłosiła publicznie, że rozstała się z Baronem. Wyznała również wówczas, że pozew o rozwód złożyła już w grudniu 2024 roku. W kolejnych tygodniach małżonkowie próbowali jeszcze naprawić swoją relację, jednak się nie udało.

- Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi. Nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć - napisała Sandra w oświadczeniu na InstaStory.

Stanowcza reakcja Barona

Sandra Kubicka jest w stałym kontakcie z fanami w mediach społecznościowych i codziennie pokazuje urywki ze swojego życia prywatnego. Dzień po tym, jak wydała oświadczenie w sprawie rozwodu, mówiła na Instagramie o kulisach rozstania z mężem.

- Jest marzec, decyzję podjęłam w grudniu. (...) Pomimo tego że decyzję podjęłam już jakiś czas temu, to ja już swoje wypłakałam, uwierzcie mi. Płakałam od narodzin Leosia i wylałam ocean łez, serio. Do wszystkich osób, które mi piszą, że nie walczyłam. Bardzo walczyłam, walczyłam ogromnie, cholernie. Bardzo chciałam, żebyśmy byli kochającą się rodziną, ale w pewnym momencie zrozumiałam, że się nie da. Muszą walczyć dwie osoby. Później, gdy Aleksander zdecydował, że teraz on będzie walczył, to ja już nie mogłam dalej. We mnie już po prostu wszystko pękło - podkreśliła Kubicka w nagraniu na InstaStory.

Jak Baron reaguje na słowa Sandry Kubickiej?

Do tej pory tylko influencerka udzielała informacji na temat rozpadu związku. Co na to jej mąż? Aleksander Milwiw-Baron nie komentuje słów żony i jak na razie nie odniósł się do jej oświadczenia. Obserwatorzy na Instagramie chcieli poznać jego stanowisko i napisali mnóstwo komentarzy, prosząc lub żądając, aby się wypowiedział, jednak nie doczekali się odpowiedzi.

Muzyk zdecydował się na stanowczy krok i na swoim profilu zblokował możliwość dodawania komentarzy pod częścią postów. Ponadto konto Barona jest zamknięte i tylko jego followersi mogą zobaczyć zdjęcia czy nagrania.

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości