Sandra Kubicka o bolesnych komentarzach. "Słyszałam, że kobieta nie może tak wyglądać po porodzie"

Zrzut ekranu 2025-03-06 153647
Sandra Kubicka o hejcie

Premiera filmu "Przepiękne!" ściągnęła do kina plejadę gwiazd. Na ściance pojawiła się m.in. Sandra Kubicka. Gwiazda zapytana o hejt otwarcie przyznała, że wciąż go doświadcza. Teraz stanowczo stawia temu czoła. - Żeby coś o mnie wiedzieć, musisz mnie poznać – dodała.

Sandra Kubicka na premierze filmu "Przepiękne!"

We wtorek, 4 marca odbyła się uroczysta premiera filmu "Przepiękne!". Na czerwonym dywanie pojawili się aktorzy i celebryci. Do zdjęć pozowali m.in. Aleksandra Domańska, Marta Ścisłowicz, Mikołaj Roznerski, czy Marta Nieradkiewicz. Na wydarzeniu pojawiła się także Sandra Kubicka.

Trzeba przyznać, że gwiazda prezentowała się olśniewająco. Na ściance zaprezentowała się w sztruksowym, bezowo-brązowym garniturze. Wydłużona marynarka i szerokie spodnie połączone z topem i szpilkami były strzałem w dziesiątkę.

Sandra Kubicka walczy z hejtem

W czasie premiery nasz reporter pokusił się o krótką rozmowę ze świeżo upieczoną mamą. Sandra Kubicka zapytana o hejt, szczerze opowiedziała o swoich doświadczeniach. Jak się okazuje, od lat walczy z mową nienawiści ze strony internautów. Co więcej, niezależnie od etapu, w jakim jest w życiu, zawsze znajdzie się ktoś, kto wyleje swoje frustracje.

- Najpierw była walka, gdy nie byłam mamą. Kobiety się do siebie porównywały. Później była walka gdy byłam w ciąży, inne kobiety porównywały się do mnie, że tak nie powinnam wyglądać, że głodzę się, że kobieta w ciąży nie powinna być taka szczupła. Potem gdy urodziłam, słyszałam, że kobieta nie może tak wyglądać po porodzie. Ja tego nie rozumiem, mam wrażenie, że same sobie robimy krzywdę. To my same się porównujemy do kogoś, a nie ma takiego wyznacznika. Nie ma kobiety idealnej – wyjaśniła.

Sandra zdradziła też, że znalazła sposób, by poradzić sobie z nieprzychylnymi opiniami i zadbać o spokój psychiczny.

- Wyłączyłam komentarze, bo nigdy w życiu nie spotkałam się z takim hejtem jak teraz, gdy zostałam mamą. Każdy ma coś do powiedzenia w Internecie na temat cudzego życia. Mnie bardzo to zmęczyło i przestałam czytać komentarze i artykuły. Uznałam, że muszę wrócić do tych czasów kiedy social media nie istniały. Żeby coś o mnie wiedzieć, musisz mnie poznać. Bardzo tęsknie za tymi czasami – podsumowała.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości