Historia kariery Anny Wendzikowskiej
Niewielu polskich dziennikarzy może pochwalić się takim portfolio jak Anna Wendzikowska. Gwiazda TVN ma na swoim koncie rozmowy z największymi gwiazdami Hollywood. Wywiadu udzielili jej: Brad Pitt, Jude Law, Mila Kunis, Russell Crowe, Harrison Ford czy Ryan Gosling - to tylko część aktorskiej elity, którą miała okazję wziąć w ogień pytań. Wcześniej sama próbowała swoich sił w aktorstwie, szlifując warsztat u Haliny i Jana Machulskich oraz w krakowskim studiu Lart. Ostatecznie jednak okazało się, że to dziennikarstwo jest jej prawdziwym powołaniem.
Jak sama podkreśla, początki nie były łatwe. Jednak dzięki swojej determinacji wie, że do wszystkiego doszła sama.
- Pierwszy materiał zrobiłam sama. Potem umówiłam się na spotkanie z producentem DDTVN, jemu materiał się spodobał i tak zostałam korespondentką DDTVN z Londynu – to było w 2007 r. - wyznała w jednym z wywiadów. - Dwa lata później wróciłam do Polski i od tej pory jestem związana z programem. Moim zdaniem, jeśli ma się cel, determinację i pomysł na siebie, to można bez trudu znaleźć dla siebie miejsce w mediach. Na pewno nie trzeba mieć tzw. znajomości - zaznaczyła.
W jednym z wpisów w mediach społecznościowych wyznała, że na starcie nie miała pewności siebie, która przyszła wraz z doświadczeniem przed kamerą.
- Leicester Square, Londyn. Tu się wszystko zaczęło... tu robiłam pierwsze wywiady na czerwonym dywanie... - napisała na swoim koncie na Instagramie. Jak jestem w Londynie to lubię tu sobie przyjść, powspominać i pomyśleć o tym, jak długą drogę przeszłam od tej wystrachanej dziewczynki z mikrofonem w 2007 roku, która marzła i mokła na tym placu, czekając na gwiazdy - wspominała.
Karierę medialną łączy z wychowaniem dwójki dzieci: urodzoną w 2015 roku Kornelię oraz jej młodszą siostrę, która przyszła na świat w 2018 roku.
Podróże Anny Wendzikowskiej
Dziennikarka jest niezwykle aktywna w sieci, gdzie chętnie relacjonuje swoje bliższe i dalsze podróże. Anna Wendzikowska nigdy nie ukrywała, że poznawanie nowych zakątków jest jej największą pasją. Postawiła sobie nawet bardzo ambitny cel związany z 40. urodzinami.
-Jestem na Gwadelupie! Niby to departament zamorski Francji, ale ma swojego prezydenta i w sumie nie zamierzam tego z nikim konsultować. Liczę Gwadelupę jako kolejny kraj na mojej liście - zdradziła w jednym z postów Anna Wendzikowska. - Miałam taki plan, żeby odwiedzić 100 krajów do końca tego roku, do pewnych moich okrągłych urodzin... Wiadomo, co przyszło, więc plan się posypał...
To jednak nie oznacza, że jej turystyczna dusza ma powody do zmartwień. Na liście odwiedzonych przez Annę Wendzikowską krajów można znaleźć takie perełki ja Korea Południowa, Stany Zjednoczone, Bahamy, Malediwy i Seszele. Pozostaje więc tylko życzyć, aby marzenia o kolejnych wyprawach się spełniły.
Zobacz wideo: Hollywood się zmienia? Opowiada Anna Wendzikowska
Zobacz także:
- Mama Ani Przybylskiej wspomina córkę: "Mam czasem takie wrażenie, jakby wyjechała i wróci"
- Anna Lewandowska obchodzi 33. urodziny. "Co roku podchodzę do tej daty coraz bardziej świadomie"
- Hejt internetowy wśród dzieci. "Na zajęciach online czuł się bezkarny"
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz / East News