Anna Kalczyńska adoptowała dziewczynkę. "W ten sposób mogę nieco ulżyć w jej samotnym życiu"

Anna Kalczyńska adoptowała dziecko.
Mateusz Grochocki/East News
Źródło: Dzien Dobry TVN
Anna Kalczyńska od lat prowadzi Dzień Dobry TVN. Dziennikarka ma troje dzieci. Jako mama udowodniła, że los innych maluchów, zwłaszcza tych poszkodowanych przez los, nie jest jej obojętny. Prezenterka adoptowała na odległość dziewięciodniową Anastazję z Afryki. - Możemy działać. Możemy pomóc - zaapelowała dziennikarka.

Anna Kalczyńska adoptowała dziewczynkę

W Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci Anna Kalczyńska podzieliła się zaskakującą wiadomością. Prowadząca Dzień Dobry TVN poinformowała swoich obserwatorów na Instagramie, że adoptowała małą Anastazję. Dziewczynka ma zaledwie 9 dni.

- Dzięki Fundacji Kasisi, która działa w Afryce możemy nie być obojętni. Możemy działać. Możemy pomóc. Ja, niedawno adoptowałam finansowo maleńką 9-dniową dziewczynkę - Anastazję (fot. 2), której w ten sposób mogę nieco ulżyć w jej samotnym życiu. Kto wie, w którą stronę skieruje swoje kroki, jakim będzie człowiekiem, co postanowi zrobić w swoim życiu? - napisała dziennikarka pod zdjęciami zamieszczonymi na Instagramie.

Anna Kalczyńska ma adoptowaną córkę z Afryki

Prowadząca Dzień Dobry TVN wyraziła swój sprzeciw wobec bicia dzieci. - Matce trudno to zrozumieć a tym bardziej się z tym pogodzić... ale na świecie wciąż wiele dzieci doświadcza przemocy (...). Powszechnie wiadomo, jak bardzo dewastująca jest przemoc dla psychiki dziecka, jak niszczy poczucie bezpieczeństwa - fundament, na którym dziecko buduje cały swój świat. Niestety, dzieci nadal są bite i gnębione, wszędzie, ale szczególnie w tych rejonach świata, gdzie świadomość potrzeb najmłodszych jest niska - podkreśliła Anna Kalczyńska. Jak dodała, dzięki Fundacji Kasisi, która działa w Afryce możemy nie być obojętni.

- Możemy działać. Możemy pomóc - apelowała dziennikarka.

Fundacja Kasisi pomaga dzieciom

Anna Kalczyńska wyjaśniła, że Fundacja Kasisi zapewnia kochający dom dzieciom w potrzebie i szuka pomocy wśród rodziców adopcyjnych na odległość.

- Codziennie małymi krokami, udaje się te niewinne piękne istoty przeciągać na jasną, bezpieczną stronę, obudzić w nich zaufanie i poczucie, że są kochane i ważne. Trafiają tu dzieci najbardziej poharatane przez życie. Pozostawiane w buszu, przy drogach, w miejskich latrynach, na przystankach autobusowych i ofiary handlu ludźmi - czytamy w poście.

- Spójrzcie na te odzyskane uśmiechy i pełne pomysłów otwarte umysły. Zachęcam Was do zajrzenia na stronę fundacji i adoptowania z sercem. Zobaczcie, ilu dzieciom możecie zmienić życie - zaznaczyła nasza prowadząca.

Swój instagramowy wpis uzupełniła hasztagami #dzieci #najmłodsi #przemoc #stopprzemocy #swiatowydziensprzeciwuwobecbiciadzieci #bezpieczeństwo #spokój #radość #dzieciństwo #afryka #pomoc #adopcja #adopcjafinansowa #pomocdladzieci #fundacja

Adopcja i co dalej? Zobacz wideo:

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Agnieszka Sienkiewicz prosi fanów o pomoc. "Do ośrodka trafiają dzieci, które zostały porzucone przy drodze, w latrynie"

Matka oddała dzieci do domu dziecka. "Nie słuchały mnie"

Dlaczego rodzice biją swoje dzieci? "To pozwala zatuszować braki, niewiedzę i fakt, że nie potrafią sobie radzić z problemami"

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości