Andrzej Gołota i Marcina Najman o męskiej przyjaźni
Marcin Najman boksem zaczął się interesować jeszcze jako nastolatek. - Zwariowałem na punkcie boksu zawodowego, którego w Polsce wtedy praktycznie nie było. Po powrocie ze szkoły zawsze włączałem kasetę i oglądałem walkę Andrzej Gołota kontra Riddick Bowe. Oglądałem ją setki razy - wspominał w Dzień Dobry TVN Marcin Najman, zawodnik MMA.
Kilkanaście lat później ten zafascynowany boksem chłopak spotkał swojego idola. W 2014 roku, kiedy Andrzej Gołota po raz ostatni wychodził na ring, za organizację walki odpowiadał właśnie Marcin Najman. - Zorganizowałem ten ostatni pojedynek i uważam, że było to pożegnanie godne mistrza - stwierdził Najman. Wtedy też między panami zrodziła w przyjaźń. - Andrzej tak naprawdę pokazał mi, jak należy trenować. Ponieważ sam już jestem na emeryturze, to mamy w końcu czas, aby wspólnie pochodzić po górach - dodał Marcin Najman.
Andrzej Gołota o powrocie na ring
Mimo że Andrzej Gołota już dawno zakończył swoją karierę sportową, to co jakiś czas dostaje propozycje powrotu na ring. - Traktuję je z przymrużeniem oka. Czas boksowania już się dla mnie zakończył. Teraz staram się próbować nowych rzeczy - mówił w Dzień Dobry TVN Andrzej Gołota. Były sportowiec zajmuje się przede wszystkim swoimi psami. - Spacery z nimi, czasem dwugodzinne, pozwalają mi utrzymać formę - podkreślił.
Jakie mam plany? Czy zamierza jeszcze zajmować się sportem, a może myśli o przeprowadzce do Polski? Odpowiedzi na te pytanie znajdziecie w dalszej części naszej rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Zobacz także:
- "Jestem trudną osobą do życia w rodzinie". Piotr Kraśko szczerze o problemach i wychowywaniu dzieci
- Czy mężczyźni celebrują Dzień Chłopaka? "Fakt, że ktoś pamięta o tej dacie, jest bardzo przyjemną sprawą"
- Anna Dereszowska zaangażowała się w ważną akcję: "Możesz uratować swoje życie"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kamiński/East News