Aktorka z Kielc robi karierę w Hollywood. "Ojciec mówił, że z dziwnym nazwiskiem nie mam szans"

Dagmara Domińczyk, Patrick Wilson
Dagmara Domińczyk podbija Hollywood
Źródło: Kristina Bumphrey/Contributor/Getty Images
Dagmara Domińczyk wyemigrowała wraz z rodzicami z Polski w 1983 roku, gdy miała zaledwie kilka lat. Jej nowym domem stała się Ameryka. To właśnie tam zdolna kielczanka założyła rodzinę z gwiazdorem Hollywood, urodziła synów i z dużym sukcesem rozwija własną, profesjonalną karierę aktorską. Mimo to 48-latka nadal odczuwa bardzo silną więź z naszym nadwiślańskim krajem.

W 1999 roku zadebiutowała na Broadwayu i rozpoczęła działalność aktorską w Hollywood. Zagrała główne role kobiece w wielu sztukach teatralnych. Widzowie mogli podziwiać jej talent m.in. w takich filmach jak: "Hrabia Monte Christo" (reż. Kevin Reynolds ), "Córka" (reż. Maggie Gyllenhaal) czy "Priscilla" (reż. Sofia Coppola). Wcieliła się też w Karolinę Novotney w hitowym serialu "Sukcesja". Ostatnio pracowała nad kolejnymi produkcjami, w których zagrała z Jessicą Chastain i Jude'em Lawem u boku. 27 września premierę ma polski film "Rzeczy niezbędne", w którym wystąpi jako dziennikarka o imieniu Ada.

Prywatnie Dagmara Domińczyk jest żoną Patricka Wilsona - gwiazdora Hollywood znanego z takich filmów jak: "Anioły w Ameryce", "Wieczór" z Meryl Streep, "Ocaleni" z Anne Hathaway oraz z serii horrorów "Obecność". Para ma dwóch synów: Kalina i Kasjana.

Dalsza część tekstu poniżej.

DD_20240613_Dominczyk_rep_REP_POPRAWKA_napisy
Polka w Hollywood. Dagmara Domińczyk zagra z Jude’em Law - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Dagmara Domińczyk o drodze do Hollywood

Tata Dagmary Domińczyk przed wyjazdem do Stanów angażował się w polską politykę lokalną. - Jako przewodniczący "Solidarności" w regionie świętokrzyskim przemawiał do tysięcy ludzi, był idealistą, romantykiem i działaczem. (...) Ojciec był zmuszony do emigracji. Najpierw był internowany, później dostał paszport i bilet w jedną stronę. To była dla niego trudna decyzja. (...) Nigdy nie czuł się w Stanach dobrze, zawsze tęsknił. Tutaj [w Ameryce - przyp. red.] za Polską, w Polsce za nami. Był rozdarty. A ja tu [w Ameryce - przyp. red.] poszłam do szkoły, tu się wychowywałam, Ameryka też jest moim domem - zaznacza na łamach "Wysokich Obcasów" odtwórczyni roli Karoliny Novotney w "Sukcesji".

W 1983 r. przyjechaliśmy do Stanów Zjednoczonych jako emigranci. Zero pieniędzy, zero języka. Ojciec ciągle mi przypominał: "Nie zapomnij, skąd jesteś, twoje początki są bardzo ważne"
- dodaje Dagmara Domińczyk.

Rodzice pochodzącej z Kielc gwiazdy Hollywood musieli po przeprowadzce ciężko zapracować na to, by zapewnić dzieciom jakąkolwiek przyszłość. Mama sprzątała domy, a tata był taksówkarzem i zarządcą budynku.

- Jak [ojciec - przyp. red.] się dowiedział, że chcę zostać aktorką, to powiedział: "Dag, ale oni w tym kraju cię przeżują i wyplują". Mówił, że z dziwnym nazwiskiem i rodzicami, którzy nie znają języka, nie mam szans. Bał się wierzyć, że osiągnę jakikolwiek sukces, martwił się, że wpadnę w depresję. (...) Ojciec nie wyobrażał sobie, że uda mi się wywalczyć karierę. A ja dostałam się na bardzo dobre studia aktorskie na prestiżowym Carnegie Mellon University w Pittsburghu, jednej z najlepszych szkół aktorskich w Stanach. I zobaczyłam, że ojciec powolutku pozwalał sobie marzyć razem ze mną, zaczął wierzyć, że może mi się uda. A potem, jak już zaczęłam grać w filmach, to był taki dumny, taki ciekawy. Uwielbiał przyjeżdżać na plan, zostali z mamą moimi fanami - opowiada w "Wysokich Obcasach" Dagmara Domińczyk.

Jestem kobietą, córką emigrantów, nie wyglądam jak typowa hollywoodzka aktorka, nigdy nie byłam chudziutka, mam inne rysy i chociaż się tutaj [w Ameryce - przyp. red.] wychowałam, mówię bez akcentu, mam białą skórę, co w tym kraju daje pewną przewagę, to nie było mi łatwo
- wyznała artystka.

Dagmara Domińczyk o pracy ze znanymi aktorami i życiu rodzinnym

Dagmara Domińczyk w czerwcu udzieliła wywiadu Annie Tatarskiej z Dzień Dobry TVN, w którym opowiedziała o najnowszych produkcjach, w których bierze udział.

- Pracuję nad dwoma serialami. Jeden z Jessicą Chastain, bardzo fajny, taki mocny, ostry. Drugi to "Black Rabbit". Jason Bateman - on jest reżyserem, producentem i ma główną rolę. Gram super rolę: eksmałżonkę Jude'a Lawa, z którym mamy takie koleżeńskie relacje. Bardzo, bardzo dobry serial. Oba kręcone są w Nowym Jorku, więc dla mnie to jest wspaniała praca - oceniła wówczas gwiazda.

Polka wspomniała również o łączeniu obowiązków zawodowych z życiem prywatnym. - Zawsze na pierwszym miejscu była dla mnie rodzina. [...] Nigdy nie byłam taką aktorką, że odstawiam wszystko, niańka z nami jest i wracam szybciutko do kariery. Po prostu chciałam pobyć tą mamą - dodała Domińczyk.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości