Agnieszka Woźniak-Starak o życiu na wsi
Agnieszka Woźniak-Starak w mediach społecznościowych najczęściej dzieli się swoim sielskim życiem blisko natury i z dala od miejskiego gwaru i blichtru.
- To jest chyba najważniejsza część mojego życia, bo dziś zajmuje ona jakieś 70 - 80 procent mojego czasu. To jest tak, że jak tylko kończę pracę, jak tylko mam możliwość, to uciekam i wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą jak trudno namówić mnie do tego, żebym została w Warszawie - tłumaczyła w rozmowie z dziendobry.tvn.pl Agnieszka Woźniak-Starak.
Dziennikarka podkreśla, że mocno ograniczyła czas spędzany w pracy. Dzisiaj ma zupełnie inne priorytety, przewartościowała swoje życie i kiedy tylko może, jedzie w swoje ulubione miejsce.
- Praca to jest jakaś część, którą bardzo lubię, ale która na pewno mojego życia nie dominuje i na pewno nie pozwolę na to, żeby dominowała. To jest moje miejsce na ziemi, gdzie ja się czuję najlepiej i ja potrzebuję mieć to miejsce, do którego uciekam jak tylko jest na to chwila - tłumaczyła.
Agnieszka Woźniak-Starak o pracy w mediach
Prowadząca Dzień Dobry TVN wspomina, że w pewnym momencie kariera zawodowa pochłaniała ją o wiele bardziej niż dzisiaj.
- Na pewno wiele się w moim życiu zmieniło, na pewno zmieniłam swoje priorytety bardzo mocno i zmieniłam swoje podejście do życia. Dzisiaj przede wszystkim żyję na swoich zasadach i tak, jak chcę. Wkładam naprawdę dużo energii w to, żeby to życie dawało mi satysfakcję i sprawiało radość, bo to jest najważniejsze, żebyśmy byli szczęśliwi - wyznała.
I dodała:
- Praca w mediach to też jest taki trudny teren, bo jest czasami bardzo fajnie, ale potrafi być to emocjonalnie bardzo wyczerpujące, więc ja zawsze szukam tego balansu i wiem, że to moje prywatne życie, moje pasje i zainteresowania sprawiają, że ja jestem jakaś taka szczęśliwa i zbalansowana.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 18-latka wygrała z podstępnym schorzeniem. "To śmiertelna choroba, a nie wymysł i fanaberia"
- Magda Stępień w pierwszym, wzruszającym wywiadzie po śmierci syna. "Dla mnie życie się skończyło"
- Maffashion na Halloween przebrała się za Quebonafide. "Wygrałaś"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Justyna Rojek/East News