Agata Kulesza skończy 50 lat
"Hejter" Jana Komasy, "Śniegu już nie będzie" Małgorzaty Szumowskiej, "Magnezja" Macieja Bochniaka czy "Wesele 2" Wojciecha Smarzowskiego - to filmy, w których niedawno zagrała Agata Kulesza. W każdym z nich pokazała inną twarz. A w jakiej życiowej roli czuje się najlepiej?
- Jestem niezłą matką. Przyjacielską, co nie znaczy, że jestem przyjaciółką Marianny - mówi aktorka w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl". W tym roku Agata Kulesza będzie obchodzić 50. urodziny. Co sobie kupi z tej okazji?
- Nie wiem, mam nadzieję, że będą lepsze czasy i zrobię huczne urodziny (...). Rzeczy materialne specjalnie mnie nie kręcą - zapewnia.
Agata Kulesza o rozwodzie
W życiu zawodowym aktorce wiedzie się doskonale. W tym prywatnym doszło do sporej zmiany, jaką był rozwód. Mogła wtedy liczyć na wsparcie bliskich jej ludzi.
- Mieszkam sama, przeważnie mam pustą lodówkę. Przyjaciele czują się u mnie na tyle swobodnie, że albo sami coś robią, albo jest szybka akcja: gotujemy czy zamawiamy (...). Przyjaciele są po to, by pobyć razem bez napinania się. Dbam o nich, bo są ważni w moim życiu. Dzięki nim przetrwałam trudny czas rozwodu. Na pewno były momenty, że mieli mnie dość - opowiada Agata Kulesza.
Aktorka nie ukrywa, że ostatnie miesiące były dla niej ciężką lekcją. Musiała przystosować się do sytuacji, której nie przewidziała. Pracowała nad sobą i wiele się o sobie dowiedziała.
- Na przykład, że jestem zaskakująco cierpliwa. I że potrafię odpuścić, słuchać siebie i iść z tym. Może dzięki temu udało mi się wyjść przez ostatnie trudne doświadczenia z twarzą (...). Rozwinęłam się jako człowiek. Jestem na kolejnym etapie - podsumowuje aktorka w "Twoim Stylu".
Piotr Trojan: "Agata Kulesza jest wspaniałą aktorką, partneruje, a nie zagarnia". Zobacz wideo:
Zobacz też:
Katarzyna Grochola i jej twórcza miłość. "Bardzo dobrze łączę przypadkowość z planami bożymi"
Walentynki w kinie. Sprawdź, gdzie można się wybrać na film
Kwiaty na walentynki, czyli rośliny w kształcie serca. Które wzbudzą największy zachwyt?
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: Twój Styl