Uwaga TVN. Matka odwiozła dzieci do Polski i wróciła do Ukrainy
Kiedy wybuchła wojna, jej dzieci były u dziadków w Ukrainie. Ruszyła, by je ratować, jadąc kilka dni bez snu. Uwaga! TVN przypomina historię 33-letniej Ivanki. Kobieta, po przywiezieniu dzieci do Polski, postanowiła sama wrócić na Ukrainę, by walczyć.
- Jeśli teraz tam nie pojadę i nie dołączę się do obrony ojczyzny, to będę tego żałować do końca życia. Miałabym poczucie, że kiedy trwała walka o wolność i niepodległość Ukrainy, i to walka oblana krwią całej Ukrainy, byłam obok, a nie tam, gdzie mój dom – wyznaje Ivanka Kolisnyk.
Kobieta zabrała ze sobą kilkanaście apteczek, aby wesprzeć lokalny szpital. - Wczoraj do szpitala w mojej rodzinnej miejscowości przywieziono wielu mężczyzn i wiele kobiet. Byli głodni, nadzy i ranni. Wielu z nich miało pourywane kończyny. To też będzie pomoc, żeby tym ludziom podać coś, wesprzeć dobrym słowem – podkreśla 33-latka.
Wojna w Ukrainie. Kobiety walczą o niepodległość
Dwie córki Ivanki pozostaną w Polsce pod opieką jej kuzynki. Za kilka dni z trasy wraca ich ojciec. Wówczas przejmie opiekę nad dziewczynkami. - Mąż jest bardzo opiekuńczym, dobrym tatą. Wiem, że zadba o nasze dzieci, gdyby coś się stało – mówi pani Ivanka. I dodaje: - Na razie nie pozwalam sobie na emocje związane z rozłąką z dziećmi. Poczekam, aż będę już w domu, w Ukrainie. Nie jadę umierać, tylko jadę walczyć i wrócę. Planuję żyć. W ogóle nie myślę o tym, że mogę nie wrócić do córek.
Jak na rozstanie zareagowały córki? - Córki mówiły: "Wracaj szybko, mamo". Były łzy, to jest normalne – odpowiada. I dodaje: - Najważniejszy jest spokój. Trzeba zachować chłodną głowę i gorące serce. Obiecuję, że wrócę, że napijemy się piwka w moim ogródku i będzie dobrze.
Już pierwszej nocy po powrocie do Ukrainy apteczki, które Ivanka przywiozła z Polski, okazały się bardzo przydatne. Lotnisko usytuowane niedaleko jej domu zostało zbombardowane, a kobieta ruszyła pomagać rannym.
Cały materiał na stronie programu Uwaga! TVN.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kim są córki Putina? Chciał ukryć ich tożsamość przed światem
- Niebezpieczna praca korespondentów wojennych. "Czasami bliscy płacą wyższą cenę"
- Mama Żory Korolyova uciekła przed wojną. Schronienie zapewniła jej narzeczona tancerza
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: Uwaga! TVN