10-latek uratował życie ojczymowi. "Mieliśmy wypadek, mojemu tacie leci krew z ust"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Bohaterski dziesięciolatek
Bohaterski dziesięciolatek
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Miłosz z Radomska uratował życie swojemu ojczymowi po tym, jak ten stracił przytomność, a samochód, którym jechali autostradą A1, uderzył w przydrożne barierki. Chłopiec zachował zimną krew, zadzwonił pod 112 i przez pół godziny wykonywał zadania zlecane przez operatorkę. Do Dzień Dobry TVN zaprosiliśmy bohaterskiego 10-latka, jego mamę, ojczyma oraz operatorkę numeru alarmowego 112 Ewelinę Osińską, by zapytać o szczegóły tego wydarzenia.

Radomsko. 10-latek zadzwonił na 112 i uratował życie ojczymowi

16 grudnia 2022 roku pochodzący z Radomska 10-letni Miłosz Kwaśniak jechał wraz z ojczymem Kamilem oraz psem Burzą autostradą A1, by odebrać przebywającego w szpitalu dziadka. Nieopodal Łodzi doszło do groźnego incydentu. Kierujący pojazdem pan Kamil nieoczekiwanie zasłabł, w wyniku czego samochód uderzył w barierki.

- Bardzo się wystraszyłem tej całej sytuacji - powiedział 10-latek. Chłopiec zachował jednak jasność umysłu i sięgnął po telefon, by wezwać pomoc. - Wiedziałem, że trzeba zadzwonić pod numer 112, nauczyłem się tego w szkole, w trzeciej klasie - dodała w rozmowie z reporterem tvn24.pl.

"Operator 53, w czym mogę pomóc? - Mieliśmy wypadek, jesteśmy na autostradzie, mojemu tacie leci krew z ust, stracił przytomność" - tak zaczęła się trwająca niemal pół godziny (aż do przyjazdu służb na miejsce) rozmowa pomiędzy Miłoszem a Eweliną Osińską, dyżurującą wtedy dyspozytorką Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

- Pani pytała mnie, gdzie doszło do zdarzenia, kiedy i co się wydarzyło. W trakcie rozmowy pytała, czy mamy choinkę, co bym chciał dostać od Mikołaja i jakiego mam psa. Pamiętam też, że kilkukrotnie pytała o stan mojego taty i kazała mi odchylać jego głowę, tak żeby swobodnie oddychał. Dzięki tej pani przestałem się stresować - zaznaczył Miłosz.

Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci

Ewelina Osińska w rozmowie z tvn24.pl zwraca uwagę, że 10-latek z Radomska jest bardzo rezolutnym chłopcem, ponieważ podczas rozmowy stosował się do wszystkich jej poleceń i dzięki temu uratował życie ojczyma.

- Wtedy bardzo ważne było, żeby udrażniał drogi oddechowe swojego taty. Od tego było uzależnione to, czy mężczyzna przeżyje i chłopiec cały czas to robił - obserwował tatę, rozmawiał ze mną i przyglądał się sytuacji na drodze. Był bardzo, bardzo opanowany. Ten chłopiec z pewnością jest bohaterem. On uratował tacie życie. Naprawdę jestem z niego dumna i myślę, że jego rodzice też powinni być dumni, bo widać jak dobrze go wychowali - powiedziała dyspozytorka.

Kobieta podczas rozmowy w Dzień Dobry TVN dała wskazówkę wszystkim kierowcom i pasażerom. Dyspozytorka podkreśliła, jakie informacje należy przekazywać w pierwszej kolejności: "Trzeba pamiętać o tym, żeby postępować według naszych instrukcji, ponieważ jesteśmy przeszkoleni, wiemy, jak działać w takich sytuacjach. Dobrze podczas drogi obserwować, na którym kilometrze jesteśmy. Podczas zgłoszenia bardzo ważne jest to, żeby podać numer drogi, kierunek, w którą stronę jedziemy".

Rodzice 10-letniego Miłosza są dumni z jego bohaterskiej postawy

Kamil Blada, ojczym Miłosza dowiedział się o dramatycznym zajściu dopiero na drugi dzień. Mężczyzna został poddany badaniom, by sprawdzić, co było powodem nagłej utraty przytomności. Możliwe, że przyczyna tkwi w zmęczeniu spowodowanym pracą na nocną zmianę.

- To było zaskoczenie, radość i wzruszenie. Masa była tych emocji, bo Miłosz uratował mi życie. Człowiek się cieszy z tego, że żyje. Z drugiej strony jest też duma, bo jednak te nauki nie poszły na marne, zostały wykorzystane w praktyce. Jestem dumny z syna - oznajmił ojczym 10-latka.

Mężczyzna podkreślił jednak, że niewiele pamięta z samego wypadku. Jedyne, co utkwiło mu w pamięci to mijanie znaku na autostradzie z podpisem Łódź Południe.

- Tutaj świadomość działała. Potem nie pamiętam zdarzenia, momentu uderzenia, tego, że chciałem kontynuować jazdę. Miłosz zabrał mi kluczyki. Organizm działał, ale nie pamiętam tego czasu. Badania nie wykazały nic konkretnego. To były dwie utraty przytomności w ciągu 25 minut – powiedział ojczym.

Odpowiedzialną reakcję 10-latka docenia również jego mama. Kobieta skontaktowała się z chłopcem, gdy ten czekał w samochodzie na przyjazd pogotowia ratunkowego. - Naprawdę byłam bardzo zaskoczona. Syn, kiedy do niego zadzwoniłam na komórkę Kamila, był bardzo opanowany, nie wykazał paniki, żadnych oznak przerażenia. Naprawdę jestem zachwycona jego zachowaniem - stwierdziła Karolina Kwaśniak.

W szkole na temat takich sytuacji była tylko jedna lekcja, były podane numery telefonów i tylko tyle, więc naprawdę nie wiem, skąd miał taki pomysł, w jaki sposób to zgłosić, że się odważył i natychmiast o tym pomyślał
- zaznaczyła dumna mama.

Jak się okazuje, nie jest to pierwsza sytuacja, gdy Miłosz zareagował w tak odpowiedzialny sposób. Już w wieku trzech lat wezwał pomoc do mamy, która straciła przytomnieć.

Więcej informacji na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości