Trzyletni owczarek belgijski Filou i roczny cocker spaniel Joe Cocker są jednymi z psów szkolonych w wykrywaniu pochodzącego z komórek zainfekowanych osób "zapachu koronawirusa" - relacjonuje agencja Reutersa.
Psy z Niemiec wykryją COVID-19
Na czym polega mechanizm wykrywania koronawirusa przez psy z Hanoweru? W rozmowie z Reutersem wyjaśnia to prof. Holger Volk z tamtejszego Uniwersytetu Medycyny Weterynaryjnej:
- Poprzez węch psy naprawdę mogą odróżnić zakażonych i niezakażonych ludzi, a także zidentyfikować pacjentów z COVID-19, także tych, którzy nie wykazują objawów choroby - mówi naukowiec.
Psy już tropią chorych na lotniskach
Stephan Weil, premier Dolnej Saksonii, w której położony jest Hanower, powiedział, że jest pod wrażeniem pierwszych wyników, i wezwał do dalszych badań. Według niego psy tropiące mogłyby być wykorzystywane przy zabezpieczaniu imprez masowych, np. koncertów.
Psy tropiące szkolone do wykrywania próbek pacjentów zakażonych koronawirusem pracują już od września 2020 r. na lotnisku w stolicy Finlandii Helsinkach. W tym samym celu wykorzystuje się również psy na lotnisku w stolicy Chile - pisze Reuters.
Zobacz wideo: Historia stewardesy i uratowanego psa z Kosowa
Zobacz też:
Jak przygotować psa na spacer w czasie mrozu? Poznaj porady behawiorystki
Owczarki niemieckie Joe Bidena już w Białym Domu. "To jest bardzo ważny temat w Stanach"
Autor: Oscar Dąbkowski
Źródło: PAP, Reuters