Kobieta znaleziona 5 lat po śmierci we własnym mieszkaniu. Jak to możliwe?

Kobieta znaleziona 5 lat po śmierci we własnym mieszkaniu
Uwaga! TVN. Zrozpaczona matka szuka prawdy po śmierci syna
Kobieta z Legionowa przez kilka lat niezauważona leżała martwa w swoim mieszkaniu. O tym, że nie żyje, dowiedziano się przypadkiem. Sąsiedzi, którzy mieszkają lokal niżej, zgłosili, że z sufitu kapie im woda.

Kobieta z Legionowa znaleziona martwa

Ciało Marii znaleziono 21 czerwca około godz. 10 rano. Policjanci musieli wyważyć drzwi, aby dostać się do lokalu. Wszystko po interwencji sąsiadów, którym z sufitu kapała woda. Sąsiadka nie otwierała drzwi, ale jeszcze wtedy nie wiedzieli dlaczego.

Jak poinformowała warszawska "Gazeta Wyborcza", w mieszkaniu kobiety policjanci znaleźli skórę, kości i włosy. W identyfikacji pomogły dokumenty, które były w pobliżu. Ustalenia wykazały, że zgon mógł nastąpić pięć lat temu. Na to z kolei wskazały produkty znalezione w mieszkaniu zmarłej, które miały przeterminować się w 2018 r. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła z przyczyn naturalnych.

Mieszkanka Legionowa przez 5 lat leżała martwa w mieszkaniu

Kobieta dziś byłaby po osiemdziesiątce. "Gazeta Wyborcza" postanowiła porozmawiać z sąsiadami pani Marii.

- Co roku przychodzili do mnie konserwatorzy ze spółdzielni. Sprawdzali gaz, prąd, wodę. Kiedy pukali do tej pani, ja im od razu mówiłam, że jej nie ma, więc machali ręką i szli dalej. I tak było przez lata – powiedziała jedna z kobiet, która mieszkała na tej samej klatce.

"Gazeta Wyborcza" usłyszała od innego z mieszkańców legendę, która głosiła, że pani Maria wyjechała do USA. Według relacji lokatorów bloku wynika, że spółdzielnia otrzymywała czynsz dzięki automatycznemu systemowi wpłat.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości