Potrzeba matką wynalazku. Nietypowe wykorzystanie rolki po papierze toaletowym czy pieluchy podczas pandemii

''Polak potrafi!'', reporter: Filip Chajzer
Gdy w sklepach i aptekach brakuje maseczek ochronnych, rękawiczek i nie każdy ma dostęp do przyłbic, w Polakach odzywa się kreatywność. Filip Chajzer rozmawiał z osobami, które ze zwykłych niepozornych przedmiotów stworzyły pewne zabezpieczenia przed koronawirusem. Co można zrobić z rolką po papierze toaletowym, pampersem czy plastikową teczką?

Biustonosz i pielucha w nowym wydaniu

Biustonosz i pielucha nie muszą służyć jedynie do tego, do czego myślimy. Wystarczy odrobina pomysłu, nożyczki i maseczka ochronna gotowa. A jak reagują ludzie na takie nietypowe zabezpieczenia?

Ale ty jesteś głupi!

- zacytował swoich kolegów Kamil Rakowski, który przyszedł do pracy z pieluchą na twarzy.

Rolka po papierze toaletowym

Po zużytym papierze toaletowym zostaje nam sporo rolek. Okazuje się, że można w nie tchnąć drugie życie i wykorzystać jako kolejny sposób ochrony przed koronawirusem. Jaki patent na ten niepozorny przedmiot znalazła Olga Klimek. Taką rolkę zakłada na klamkę, co pozwala na bezpieczne ich otwarcie. Po wszystkim wyrzuca tekturowy przedmiot do kosza.

Można zostawić jakiś worek czy jakiś zapas rolek koło swoich drzwi wejściowych, żeby też inni ludzie mogli tego używać (…) i wtedy nie dotykają twojej klamki.

- podpowiedziała.

Plastikowa teczka

Niepozorna plastikowa teczka (albo osłonka od skoroszytu) i okulary jako przyłbica zabezpieczająca w pracy? Według Wiktorii Kurek jest to możliwe. Wystarczy naciąć w odpowiednim miejscu teczkę, włożyć przez otwory okulary korekcyjne, odpowiednio je przekręcić i gotowe.

Nie mają gumki, która popsuje fryzurę

- zaznaczyła.

Wiktoria ma też wersję przyłbicy na ładną pogodę - w tym przypadku wystarczy zamienić okulary korekcyjne na te przeciwsłoneczne.

Gąbka i wykałaczki

Jak bezpiecznie wcisnąć guzik w windzie używanej przez wiele osób i nie narazić się na zakażenie koronawirusem. Można np. wypróbować patent z gąbkowym jeżem. Jednego takiego zrobiła Paulina Barcic. Do rolki po papierze toaletowym taśmą dwustronną przymocowuje się gąbkę (np. do zmywania) i w nią wbija wykałaczki. Całość umocowuje się w windzie. Czy ten patent się przyjął?

Tak, do tej pory wiszą, tak że nie jest źle

- powiedziała.

Drony w służbie psów

Mimo pandemii koronawirusa, psa trzeba wyprowadzić na spacer. A co jeśli opiekun boi się wyjść na zewnątrz? Może wyręczyć się dronem. Na taki pomysł wpadł mieszkaniec Cypru. Polecamy!

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości