Tatrzański Park Narodowy ostrzega przed żmijami
Na facebookowym profilu Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawił się filmik, na którym widać, jak napotkana na szlaku górskim żmija zygzakowata sprawnie porusza się pośród traw oraz kamieni, wtapiając się wizualnie w przyrodniczy krajobraz. Do nagrania dołączono apel o ostrożność podczas wędrówek. - Nie schodźcie ze szlaków, nie wchodźcie w wyższą roślinność. Zwracajcie uwagę na towarzyszące Wam dzieci - powinny poruszać się za dorosłymi. Patrzcie pod nogi, rozejrzyjcie się, zanim usiądziecie - czytamy w komunikacie.
Post zachęcił internautów do dzielenia się w sieci własnymi doświadczeniami ze spotkania ze żmiją. Turyści pokazali nie tylko zdjęcia przypadkowo widzianego węża, lecz także zobrazowali zdrowotne konsekwencje ukąszenia.
- W ciągu 4 dni w Tatrach spotkałam 10. Jest ich gigantyczna ilość i trzeba uważnie patrzeć, gdzie się chodzi, siada, kładzie plecak.
- W centrum Polski też ostatnio na porządku dziennym. Ostatnio każdego roku napotykam na żmije. W ubiegłym roku taka na 1,5 metra bardzo duża przepełza przed rowerami. Kilka dni temu zwinięta w kłębek na drodze asfaltowej, a dziś młoda rozjechana przez auto w terenie zabudowanym.
- A tak wygląda noga po ukąszeniu przez żmiję zygzakowatą rok temu na Czantorii. Trzy miesiące wyjęte z życia totalnie, a skutki odczuwam jeszcze do dziś - piszą w komentarzach Polacy.
Na szlakach TPN o spotkania z dzikimi zwierzętami nietrudno, żmija zygzakowata także może przeciąć Wam drogę 🧐🐍...
Posted by Tatrzański Park Narodowy on Friday, May 3, 2024
Żmija zygzakowata - czy jest niebezpieczna? Jak się uchronić przed ukąszeniem?
Dr Stanisław Bury to ekspert z Zakładu Anatomii Porównawczej Wydziału Biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i członek Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX, który przekonuje, że żmije żyją tuż obok człowieka od tysięcy lat, a traktowanie ich występowania tak, jakby to było zjawisko egzotyczne i niecodziennie, wynika wyłącznie z naszego pokoleniowego odseparowania się od przyrody.
Ekspert od węży przekonuje, że dla ważącej około 100-150 g żmii wchodzenie w interakcję z człowiekiem jest nieopłacalne. - To jeden z najbardziej płochliwych węży w Polsce, jeśli tylko może, to będzie uciekać - twierdzi specjalista w rozmowie z portalem o2.pl.
Dr Stanisław Bury dodaje, że żmija atakuje zwykle jedynie w formie obrony, gdy zostanie np. nadepnięta. Co zrobić, by uniknąć ukąszenia podczas spotkania z tym jedynym w Polsce jadowitym wężem? - Najlepiej się zatrzymać, zrobić krok w tył, popatrzeć, jak sobie pełznie. A jeśli żmija się wystraszy i zwinie w kłębek, można oddalić się o kilka kroków, ominąć ją i pójść dalej - zaleca rozmówca o2.pl.
Żmije zygzakowate coraz częściej spotykane są w przydomowych ogrodach zlokalizowanych na terenach górskich bądź leśnych. Naukowiec specjalizujący się w badaniu życia tych gadów radzi, by nie używać dostępnych w sklepach odstraszaczy, tylko zadbać o porządek na posesji. - Sterty starych desek za domem, skalniaczki czy kompostowniki z resztkami organicznymi to idealne siedliska dla żmij. Skutecznie od naszego ogrodu odstraszyć za to może je równo przycięty trawnik - wyjaśnia dr Bury.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gerard ratuje zakopiańskie koty. "Z reguły są ciężko chore, z uszkodzonymi organami"
- Muzyk z pasją do parków narodowych. "Jest co zwiedzać"
- Praktyczne pakowanie bagażu podręcznego. Oto sprytne triki doświadczonych podróżników
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: o2.pl, Facebook/Tatrzański Park Narodowy
Źródło zdjęcia głównego: Roger Tidman/Getty Images