Czym jest lęk separacyjny u zwierząt?
Jak wytłumaczył w Dzień Dobry TVN behawiorysta Michał Dąbrowski, lęk separacyjny oznacza nieradzenie sobie z samotnością.
Nadmierne przywiązanie do właściciela i problem z tym, że psiak zostaje sam pod nieobecność właścicieli w domu
- doprecyzował ekspert.
Wśród objawów lęku separacyjnego wyróżniamy przede wszystkim wokalizację, czyli szczekanie i wycie. W skrajnych przypadkach może dojść do zniszczeń w domu, posikiwania, drapania w drzwi czy robienia bałaganu w pomieszczeniach. Nie oznacza to jednak, że pies mści się na właścicielu – w ten sposób nieumiejętnie wyzwala emocje. Czasami oznacza to również mniej przyjemne rzeczy, jak np. mimowolne wypróżnienie się na łóżku opiekuna.
Czy zwierzę może nabawić się lęku separacyjnego podczas pandemii?
Obecnie pupile cieszą się ciągłą obecnością swoich właścicieli w domu. Przez to, niestety, może dojść do nadmiernego przywiązania się zwierzęcia do opiekuna. Gdy więc ten będzie musiał opuścić dom, pupil może źle znosić jego nieobecność.
Psiaki mogą po prostu przeżyć poważny szok, że rytuał znowu się zmienia
- wytłumaczył behawiorysta.
Lęk separacyjny może pojawić się u zwierzęcia ze względu na pandemię, która niebawem się skończy, a co za tym idzie właściciele znów będą wychodzić do pracy, zostawiając zwierzaki w domach. To jednak nie musi być jedyna przyczyna - taki lęk może występować również na co dzień i często jest to wynik błędów popełnianych przez opiekunów.
Jak nie wywołać lęku separacyjnego u zwierzęcia?
Jeśli nie chcemy, żeby nasz pupil nabawił się lęku separacyjnego, powinniśmy zadbać o to już teraz, gdy jeszcze jesteśmy z nim w domu. Behawiorysta zaleca zachowanie wszystkich rytuałów, jakie mieliśmy ze zwierzęciem jeszcze przed wprowadzniem obowiązkowej izolacji.
Często właściciele popełniają ten błąd, że żegnają się, głaszczą, tłumacza psiakowi, że wrócą za kilka godzin. (…) Zalewając go w ten sposób emocjami, powodujemy, że on tymi emocjami się nasącza, a w momencie, kiedy zamykamy drzwi, zostawiamy go w tych emocjach samego
- wyjaśnił.
Dlatego najlepiej rzucić jakieś krótkie hasło typu „zostajesz” albo „pa, pa” i po prostu wyjść, nie robiąc z tego wielkiej sprawy
- poradził.
Ta sama zasada dotyczy również powrotów do domu. Po przekroczeniu progu nie powinniśmy intensywnie witać się z naszym pupilem. Zasmiat tego odczekajmy chwilę, aby pies się uspokoił. Dopiero wtedy możemy poświęcić mu uwagę.
Dobrym sposobem jest również pozostawienie zwierzakowi zabawek, z których mógłby wylizywać swoje ulubione jedzenie. Dzięki temu przez pierwsze chwile po naszym wyjściu psiak będzie miał zajęcie.
Pies sam w domu
Wielu właścicieli zastanawia się, jak długo ich pies może pozostawać sam w domu. Behawiorysta zaleca, by czas ten wynosił maksymalnie 8 godzin, nie dłużej.
Jeżeli wiemy, że nasza nieobecność może być dłuższa, warto wtedy zastanowić się nad zatrudnieniem pet sittera, czyli osoby, która się zajmuje wyprowadzaniem psiaków
- zaznaczył Michał Dąbrowski.
Coraz powszechniejsze stało się stosowanie klatek kennelowych, które nie powinny być traktowane jako więzienia dla psa, ale raczej jako jego osobny pokój. Gdy taka klatka zostanie wprowadzona we właściwy sposób do życia zwierzaka, ten potraktuje ją jako schronienie. Będzie mógł się do niego udać, gdy poczuje się samotny w domu.
Ku inspiracji obejrzyj materiał, w którym właściciele zwierzaków dzielą się swoimi historiami:
Zobacz także:
- Bryan Adams skrytykował chińskie targi ze zwierzętami. Piosenkarzowi zarzucono rasizm
- Pobudka o 4 rano i godzinne oczekiwanie - tak dla perfekcyjnego ujęcia poświęca się fotograf ptaków
- Ukradnij krowę, a staniesz się mężczyzną, czyli opowieści Szymona Radzimierskiego o Madagaskarze
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Wioleta Pyśkiewicz