Kangur Luluś
Według Remigiusza Kozińskiego z działu edukacyjnego ZOO w Poznaniu, motywacją uciekiniera była najprawdopodobniej chęć poznania nowych terenów zielonych. Drzewa w puszczy mogły stanowić dla niego niemały rarytas, również smakowy. Tak jak Luluś florą, tak ludzie zdziwieni byli Lulusiem. Jak powinny się zachować osoby obserwujące lub nagrywające jego przygody?
- Zwierzęta nie są groźne dla ludzi. Natomiast rzeczywiście trzeba pamiętać o tym w kontaktach ze wszystkimi zwierzętami nieudomowionymi, że one mogą się zachować w sposób charakterystyczny dla siebie - mówił Remigiusz Koziński. Dodał, że gapie mogą zwyczajnie nie odczytywać wysyłanych przez dzikie zwierzę sygnałów. - Kangur może kopnąć - zaznaczył.
Kangur w Polsce
Nasz krajobraz nie jest naturalnym dla Lulusia. Okazuje się jednak, że w przeszłości dochodziło do prób introdukcji kangurów rdzawoszyich (do tego gatunku należy zainteresowany) na terenach europejskich.
- We Francji, nawet tutaj na terenie dzisiejszej Polski, wtedy były to jeszcze Niemcy, w Sudetach. Nie zakończyły się one jakimś specjalnym sukcesem, natomiast teraz w Wielkiej Brytanii żyje populacja kilkudziesięciu kangurów rdzawoszyich, które zbiegły z ogrodów zoologicznych - powiedział Remigiusz Koziński.
Czym różnią się kangury rdzawoszyje od szarych? Tego dowiecie się z materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Poznajcie Cezara - kangura uciekiniera. "Był mocno wystraszony po nocnych wojażach"
- Pies, kaczka i gęś - nierozłączne trio Dariusza. "Stały się dla mnie rodziną zastępczą"
- Nagrał 5-metrowego pytona na dachu domu. "Nie wiedziałem, że to możliwe"
Autor: Michalina Kobla
Reporter: Magda Bober
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN