Straszyki to owady chętnie hodowane w terrarium. Spotykane są w wielu odmianach, które w większości pochodzą z obszarów tropikalnych i subtropikalnych. Kilka gatunków spotkać można też na południu Europy. Straszyki należą do zwierząt roślinożernych, których dieta opiera się na liściach roślin drzewiastych. Prowadzą nocny tryb życia. Potrafią upodabniać się do otoczenia, przypominając czasem patyk lub gałązkę. W dzień zastygają na wiele godzin, nocą poruszają się w celu poszukiwania pokarmu, miejsca do linienia lub partnera do rozrodu. Są doskonałym zwierzęciem dla osób, które nie oczekują od pupila chęci przytulenia czy głaskania, ale lubią podglądać zachowania nietypowych owadów.
Zwierzęta
Wygląd straszyków
Straszyki to owady o przeobrażeniu niezupełnym, co oznacza, że ich postać larwalna przypomina postać dorosłą. Osobniki dorosłe mają zazwyczaj skrzydła rozwinięte i to głównie odróżnia ich od postaci larwalnej. Ciało składa się z głowy, tułowia, odwłoku i trzech par odnóży.
Na głowie umiejscowione są czułki. Straszyki mają parę oczu złożonych. Odżywiają się poprzez aparat gębowy gryzący. Ich tułów składa się z trzech segmentów, a z każdego odchodzi para kończyn. Z drugiego i trzeciego segmentu tułowia wykształcają się skrzydła, które zależnie od odmiany straszyka, pełnią funkcję lokomocyjną, odstraszającą i ochronną. W spiczasto zakończonym odwłoku znajduje się większość narządów wewnętrznych straszyków. Barwa ciała zależy od odmiany lub zdolności mimetycznych, czyli upodabniania się do otoczenia, jak w przypadku straszyka australijskiego, bądź samic straszyka filipińskiego. Straszyki wzrastają, zrzucając stary pancerz, czyli liniejąc.
Terrarium dla straszyków
Terrarium dla straszyka powinno być dopasowane do ilości osobników w hodowli oraz do ich wielkości, która jest zależna gatunkowo. Najlepiej przyjąć, że terrarium powinno być 3–4 razy wyższe niż długość ciała największego osobnika, a szersze 2 razy. Taka przestrzeń to optymalne warunki do wspinania się i linienia. Niezbędnym wyposażeniem terrarium są łodygi, gałęzie, kora drzew, które będą imitować naturalne warunki życia owadów. Należy pamiętać o właściwej wentylacji zbiornika. Terrarium powinno mieć otwory na dole ścianek i zostać zabezpieczone siatką od góry. Siatka będzie wykorzystywana również do poruszania się straszyków. Istotna w prawidłowym rozwoju tych tropikalnych owadów jest właściwa wilgotność powietrza. Aby uzyskać najbardziej zbliżoną do naturalnych warunków, należy terrarium często zraszać wodą i wyłożyć je wilgotnym podłożem, takim jak ziemia, torf, ręczniki papierowe lub substrat kokosowy, co zapewni stałe parowanie wody.
Zamiast terrarium można również wykorzystać duże akwarium wykończone siatką u góry. Straszykom w terrarium należy zapewnić odpowiednią temperaturę, która zależy od odmiany. Większość z nich dobrze się czuje w temperaturze 18–25 st. C. Jednak ciepłolubne gatunki będzie trzeba docieplać żarówką lub matą grzewczą.
Co jedzą straszyki?
Większość gatunków straszyków żywi się liśćmi jeżyn, malin i róży. Mogą też gustować w liściach dębu, bluszczu, leszczyny, morwy, truskawki, poziomki i eukaliptusa. Warto jednak przed zakupem danego gatunku dowiedzieć się, jaki pokarm należy mu zapewnić. O ile latem nie powinno być problemów ze zdobyciem pożywienia dla straszyków, o tyle na zimę lepiej zabezpieczyć się w zamrożone porcje liści dla owadów.
Straszyki – hodowla
Straszyki najlepiej kupić od hodowcy, który powinien udzielić informacji, w jakich warunkach owady były trzymane i jakie należy zapewnić im u właściciela. Owady te można też nabyć w niektórych sklepach zoologicznych. Warto wiedzieć, że straszyki żyją średnio 6–18 miesięcy po ostatniej wylince.
Na początek warto wybrać gatunek straszyków, który będzie łatwiejszy w utrzymaniu, np. straszyk australijski czy straszyk diabelski. Takie straszyki nie powinny sprawiać problemów początkującemu hodowcy. Warto również zastanowić się, czy do owadów będą miały dostęp dzieci, gdyż niektóre gatunki bronią się przed zagrożeniem, np. przy pomocy drażniącego spreju wystrzeliwanego nawet na kilkanaście centymetrów lub kolców na tylnych kończynach. Z tego względu straszyków olbrzymich czy nowogwinejskich dzieci nie powinny brać na ręce. Natomiast w przypadku straszyka plującego uważać powinni wszyscy, ponieważ owad tego gatunku wydziela ochronną ciecz, która może spowodować ślepotę trwającą kilka godzin. Straszyk plujący to zdecydowanie owad dla hodowców doświadczonych.
Zobacz także:
- Bociania wioska w Polsce - jedyne takie miejsce w Europie. "To są wyśnione dla nich warunki"
- Łoś wtargnął na ulice Warszawy. Poniósł tragiczne skutki miejskiej wyprawy
- Żółw Fiodor mieszka w stawie w Pieńsku. Jak tam trafił?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Mark Newman/Getty Images