Kilkadziesiąt złotych - tyle może kosztować życie. Strażacy apelują o montowanie czujników czadu i dymu

P_W_3991_Easy-Resize
Źródło: Dzień Dobry TVN
Apel strażaków o montowanie czujników czadu i dymu - napisy
Apel strażaków o montowanie czujników czadu i dymu - napisy
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Po dramatycznym pożarze i wybuchu w jednej z kamienic w Poznaniu strażacy apelują o zabezpieczenia domów i mieszkań. Już najprostsza czujka tlenku węgla i dymu może uratować zdrowie i życie domowników. Jak działa, ile kosztuje i jak się ją montuje? O tym mówił w Dzień Dobry TVN st. kpt. Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy.

Jak zadbać o bezpieczeństwo w domu?

To niewielkie urządzenie może uratować nam życie. Dzięki czujce tlenku węgla i dymu w prosty sposób możemy zadać o bezpieczeństwo naszych domowników. Jak wybrać odpowiedni sprzęt i na co zwracać uwagę?

- Mamy wiele takich sytuacji, gdzie taka czujka potrafi uratować życie ludzkie. Ona bardzo głośno alarmuje sygnałem dźwiękowym, świecą się diody. Nawet w nocy jesteśmy w stanie się obudzić, to jest dźwięk wynoszący 85 decybeli. Koszt takiego urządzenia to jest około 100-150 złotych – powiedział st. kpt. Wojciech Kapczyński.

Co ciekawe, na rynku możemy spotkać czujniki wielosensorowe. To oznacza, że w jednym opakowaniu mamy kilka sensorów, które wykrywają różne gazy. Ważne jednak, by podczas zakupu wybrać produkt, który ma certyfikat.

- W Europie, jeżeli chodzi o takie certyfikaty, to jest znak jakości CE. On określa, że produkt spełnia odpowiednie normy. Producenci dołączają również świadectwo kalibracji, które świadczy o tym, że taka czujka jest po prostu sprawna i przebadana – podkreślił gość Dzień Dobry TVN.

Czujki dymu i tlenku węgla – jak i gdzie montować?

Nabycie urządzenia wykrywającego niebezpieczne gazy to jedno, drugą sprawą dotyczy odpowiedniego montażu. Jak się okazuje, miejsce jest kluczowe. Przede wszystkim powinno znajdować się w strefie wolnej od przeciągów, tak by przepływ powietrza nie zaburzał pomiarów.

- Jeśli chodzi o tlenek węgla, jest to gaz, który jest bardzo niebezpieczny dla życia i zdrowia. Jest bezwonny, bezbarwny, nie ma smaku, nie jesteśmy w stanie wykryć go zmysłami. Dlatego taka czujka ratuje nasze życie. Montujemy ją na wysokości mniej więcej wzroku około 1,5 do 2 metrów od źródła ewentualnego emisji, czyli na przykład piecyka gazowego - tłumaczył st. kpt. Wojciech Kapczyński.

Wojciech Kapczyński dodał również, że po zakupie warto zapoznać się z instrukcją producenta i sprawdzić żywotność czujki. Co jakiś czas należy też kontrolować poziom baterii.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

sposób na wnętrze
sposób na wnętrze
podziel się:

Pozostałe wiadomości