Anna Lewandowska wspiera Roberta
Ten mecz śledziła cała Polska. Finał Ligii Mistrzów – Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie, kontra Paris Saint-Germain. I mimo, że polski piłkarz tym razem nie strzelił gola, spełnił swoje długoletnie marzenie o zwycięstwie w tych rozgrywkach. Nie mogło obyć się bez wsparcia jego ukochanych kobiet.
Ania Lewandowska na swoim Instagramie pokazała, jak razem z córeczkami: Klarą i Laurą kibicują Robertowi. Dziewczynki ubrane w stroje piłkarskie z boiskowym numerem taty, dzielnie dopingowały niemieckiej drużynie. Zdjęcie spotkało się z niezwykle ciepłym odbiorem – nic dziwnego – chwyta za serce!
Najsłodsze zdjęcia świata!
To się nazywa doping !
Cudowne wsparcie
- pisali fani.
Robert Lewandowski spełnił marzenie
Wsparcie okazało się bardzo skuteczne. Bayern Monachium odniósł zwycięstwo, a Robert Lewandowski został królem strzelców tej edycji Ligi Mistrzów. Po meczu, nie krył wzruszenia.
Radość jest ogromna. Ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Jestem dumny z tej drużyny. Jeszcze to do mnie nie dociera. Brak mi słów (…) Od dziecka marzyłem, aby wznieść ten puchar. To najważniejsze trofeum w klubowej piłce. Ciężko cokolwiek powiedzieć, bo wzruszenie jest ogromne. Po końcowym gwizdku poleciały łzy
- powiedział i z łamiącym głosem dodał, komu dedykuje to zwycięstwo.
Dedykuję ten puchar mojej rodzinie m.in. żonie, dzieciom i świętej pamięci tacie, który na pewno na mnie cały czas patrzył i we mnie wierzy
- wyznał.
Robert Lewandowski został piątym polskim piłkarzem, który sięgnął po Puchar Europy. Wcześniej na listę triumfatorów tych rozgrywek trafili Zbigniew Boniek (z Juventusem Turyn), Józef Młynarczyk (z FC Porto), Jerzy Dudek (z Liverpoolem) i Tomasz Kuszczak (z Manchesterem United), ale ostatni z wymienionych nie zagrał w finale.
Robert Lewandowski: "Nigdy nie przestawaj marzyć"
Król strzelców tegorocznej Ligi Mistrzów piłki nożnej i zdobywcą pucharu wraz ze swoim klubem Bayernem Monachium Robert Lewandowski podzielił się radością na Twitterze
Nigdy nie przestawaj marzyć. Nigdy się nie poddawaj, gdy przegrywasz. Pracuj ciężko, aby osiągnąć swój cel"
- napisał Polak w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Do wpisu po angielsku dodał też graficzne symbole - pucharu i zwycięstwa.
Wzruszony Lewandowski po wygraniu Ligi Mistrzów: Puchar dedykuję świętej pamięci tacie. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Autor: Anna Korytowska
Źródło: PAP