Wakacje 2021 będą droższe
Sezon wakacyjno-urlopowy coraz bliżej. Wiele osób zastanawia się, gdzie będzie wypoczywać i planuje wyjazdy. Eksperci ostrzegają, że trzeba się liczyć z problemami. Wiceprezes Polskiej Izby Turystyki Andrzej Kindler pytany o to, jakie będą najbliższe wakacje - odparł, że na pewno "bardziej turystyczne" niż w ubiegłym roku. Czy będą też droższe?
- W wielu przypadkach niestety tak - przyznał. - Szczególnie jeśli chodzi o wakacje w szczycie sezonu. Na pewno tej oferty będzie mniej i nie będziemy mieć do czynienia ze znanymi w poprzednich latach atrakcyjnymi cenami wyjazdów w ostatniej chwili [tzw. last minute - przyp. red.]. Myślę, że tego nie będzie w tym roku, niestety - mówił wiceprezes Polskiej Izby Turystyki w radiu TOK FM.
Jeśli chodzi o szacunki, jego zdaniem "ogólny wzrost cen jest na poziomie 5-10 procent".
- Choć oczywiście będą zdarzały się sytuacje bardziej drastyczne, gdzie wzrost cen będzie bardziej widoczny - stwierdził. Z drugiej strony zaznaczał, że niektórym klientom udało się zarezerwować pobyt już wcześniej, w cenach zeszłorocznych.
Wakacje 2021 w czasie pandemii
Najbliższe wakacje nadal przebiegać będą pod hasłem pandemii, na przykład ze względu na rygory sanitarne. Niemniej jednak - jak podkreślał Andrzej Kindler - wiele opracowań wskazuje, że turystyka jest dość bezpieczną sferą. Jeśli przestrzega się obostrzeń (dystansu, dezynfekcji), rozprzestrzenianie się wirusa nie jest duże i "możemy wypoczywać bezpiecznie".
- Organizatorzy [pod względem sanitarnym - przyp. red.] są dobrze przygotowani - zarówno obiekty noclegowe, jak i transport - zapewniał prezes Polskiej Izby Turystyki.
Pytany, jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o wolne miejsca na ten sezon, podkreślał, że "najbardziej atrakcyjne obiekty mają już bardzo wysoki poziom rezerwacji".
Certyfikat covidowy. "Dla turystyki to być albo nie być"
Parlament Europejski poparł w czwartek wydawanie takich dokumentów. Certyfikat - w formie cyfrowej lub papierowej - ma potwierdzać, że dana osoba została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi lub niedawno uzyskała negatywny wynik testu albo wyleczyła się z infekcji. Ma on ułatwić poruszanie się po UE.
- Mam świadomość, że to rozwiązanie wzbudza kontrowersje, ale dla turystyki to jest być albo nie być - powiedział gość TOK FM. Zwracał uwagę, że pewne regulacje odnośnie poruszania się już obowiązują w poszczególnych krajach. W związku z tym certyfikat obowiązujący dla całej UE ujednolici te zasady i pozwoli uniknąć sytuacji, że dokument, którym będziemy posługiwać się w jednym państwie, zostanie podważony w innym kraju.
Jak zaplanować tegoroczne wakacje? Zobacz wideo:
Zobacz też:
Pogoda w majówkę - weekend z chmurami, ale pojawi się też słońce
Jak trenować w majówkę? Proste ćwiczenia, które możesz wykonać wszędzie
To nie będą luksusowe wakacje. "One night squad" już niebawem na Player.pl
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: TOK FM