Dorota Wysocka i Łukasz Wysocki - rodzina, dla której nie ma rzeczy niemożliwych
Kiedy miał 8 miesięcy, pojawiła się diagnoza – SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Państwo Wysoccy mieszkali wówczas w Warszawie. Dorota zdecydowała się zrezygnować z pracy i poświęcić opiece nad synem. Całą rodzina przeprowadzili się do Gdańska, ze względu na to, że mieszkali tam dziadkowie chłopca.
Dekadę temu niewiele było informacji na temat tej choroby. Pani Dorota zaczęła się edukować w tym kierunku i dzisiaj jest licencjonowaną fizjoterapeutką.
Filip zainspirował nas do tego, żeby poradzić sobie z kłopotami, które zaczęliśmy odczuwać na co dzień. W ubieraniu, rozbieraniu, codziennym funkcjonowaniu
- opowiada Łukasz Wysocki w Dzień Dobry Wakacje.
Wyjątkowe ubrania
Dwa lata temu powstał pomysł stworzenia specjalnej kolekcji ubrań, przeznaczonej dla osób z niepełnosprawnościami. Warto dodać, że państwo Wysoccy nie mieli wcześniej do czynienia z krawiectwem, ani z branżą modową.
Chodziło nam o to, żeby pokazać pewne funkcjonalności, które w naszym życiu codziennym były niezbędne
- tłumaczy tata Filipa.
Rodzice pod uwagę brali komfort syna, ale także swój, czyli osób, które się nim opiekują.
Po udarze, przy porażeniu mózgowym jest bardzo trudno ubrać długie rękawy
- wyjaśnia Dorota Wysocka.
Stworzyli więc ubrania z suwakami, które taki problem rozwiązują. Bez bólu i w łatwy sposób bluzy i spodnie można zdejmować i zakładać. Matylda, mała siostrzyczka Filipa jest autorką rysunków, które zdobią materiał.
Nie muszę wykręcać ręki, tylko mam komfort zakładania i musiałem chodzić w niezbyt ładnych ciuchach
- dodaje Filip.
Zobacz też:
8-letni DJ gra charytatywnie dla potrzebujących dzieci: "Lubię pomagać"
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Anna Korytowska