Ania Wendzikowska odwołuje święta
Tegoroczne Święta ze względu na trwajacą pandemię będą inne niż przed laty, dlatego Ania Wendzikowska postanowiła przygotować listę świątecznych filmów na opak. Pierwszą propozycją, o której powiedziała dziennikarka jest "Grinch. Świąt nie będzie".
To jest historia o Grinchu, który nielubiany w dzieciństwie, cierpiący wyobcowanie, wyprowadził się poza społeczność, w której żył i zaczął nienawidzić ludzi. Święta były momentem, którego nienawidził najbardziej, ponieważ ludzie byli wtedy szczęśliwi. A wiadomo, że ludzie, którzy są w życiu nieszczęśliwi, nie bardzo lubią te momenty
- opowiada.
Jednak z tego filmu płynie bardzo ważna lekcja – powinniśmy z większą wrażliwością patrzeć na ludzi i otaczający nas świat. - "W świętach nie chodzi o prezenty , nie chodzi o dekoracje i nie chodzi o anturaż, który sobie tworzymy, tylko o relacje, o bycie razem i emocje" – dodaje dziennikarka.
Dużo emocji przysporzy na pewno film "Zły Mikołaj", gdzie Święty ukazany jest zdecydowanie nie jako święty. Tytułowy Mikołaj przeklina, pije i zamiast być dobrym, starszym panem, obraża dzieci. Kiedy domy handlowe, w których pracuje zostają zamknięte, on wspólnie ze swoim elfem je rabuje.
- Niby opowiadamy o filmach, które są trochę na opak, ale jednak w tej hollywoodzkiej formule na koniec okazuje się, że jak się w tego złego człowieka trochę uwierzy, to może się okaże, że trochę dobra też w nim jest " – mówi Ania Wendzikowska.
Nieoczywisty świąteczny film - "Szklana pułapka"
"Szklana pułapka" nijak kojarzy ci się ze świętami? Nie jesteś sam. Aż 60% widzów deklaruje, że nie utożsamia tego filmu z świątecznym filmem.
- W tym filmie John McClane próbuje zdążyć do domu na święta i tak naprawdę to jest bardzo ważna oś fabuły i bardzo ważny element. Ciągle pokazują się tam świąteczne dekoracje, świąteczne plakaty – tłumaczy Anna Wendzikowska.
Święta na opak
Czym byłby grudzień bez "Opowieści Wigilijnej"? Anna Wendzikowska zachęca do obejrzenia współczesnej, filmowej adaptacji uwielbianej powieści Karola Dickensa - "Wigilijne show".
- Bill Murray jest bezwzględnym, cynicznym producentem telewizyjnym, który doszedł do wszystkiego sam, ale doszedł do tego po trupach i generalnie nie ma skrupułów. Klasyk osadzony we współczesnych realiach. Zostaje postawiony przed trzema duchami, które pokazują mu w jaki sposób postępuje, co dzieje się z ludźmi i jak będzie wyglądała przyszłość, jeżeli dalej będzie postępował tak, jak postępuje – wyjaśnia dziennikarka.
Na koniec trochę śmiechu. "Cztery gwiazdki" to komedia świąteczna z Reese Witherspoon.
- Historia o parze, która tak nie lubi tradycyjnych, klasycznych świąt z rodziną, że co roku wyjeżdża na egzotyczne wakacje" - mówi Anna Wendzikowska. Niestety loty zostają odwołane, a oni zmuszeni do spędzenia świąt z rodziną. Jaki będzie finał tej historii? Dowiecie się oglądając film!
Zobacz też:
Niezwykła wizja przyszłości w filmach z przeszłości. Co przewidzieli reżyserzy?
Polskie wątki w amerykańskiej kinematografii. Część z nich może was zaskoczyć
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska